Patryk Peda sensacyjnie został powołany w ubiegłym roku do reprezentacji Polski. Michał Probierz zaskoczył jeszcze bardziej, gdy wystawił go w podstawowym składzie na mecz z Wyspami Owczymi, a potem z Mołdawią. I choć spisał się dobrze, to potem przyjechał na kadrę tylko raz (rozegrał 28 minut spotkania z Czechami). 22-latek w tej chwili nie ma żadnych szans, by wrócić do zespołu, gdyż po powrocie do Palermo w ogóle nie gra.
REKLAMA
Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Szeremeta gwiazdą polskiego sportu? "Znów głośno o polskim boksie"
Pupilek Probierza niebawem zmieni klub. Wróci tam, gdzie wszystko się zaczęło
Reprezentant Polski zanotował w tym sezonie nieco ponad 130 minut (dwa mecze w Pucharze Włoch oraz jeden w Serie B). Trzeba przyznać, iż jest to bardzo biedny wynik. Jeszcze parę miesięcy temu Peda był blisko transferu do Motoru Lublin oraz Lechii Gdańsk, co sugerował sam Probierz. Do tego jednak nie doszło, a włoskie media są przekonane, iż musi w styczniu udać się na wypożyczenie, gdyż o transferze słyszeć nie chce Palermo.
Portal Contropiede podał w sobotę, iż zainteresowana polskim defensorem ma być Foggia, czyli drużyna występująca na poziomie Serie C. Dziennikarze zaznaczają, iż ma on wzmocnić obronę, a porozumienie ma być dopięte w następnych tygodniach. jeżeli faktycznie okazałoby się to prawdą, wróciłby do ligi, z której rok temu Probierz powołał go do kadry.
Sam uważa, iż nie są to jednak mocne rozgrywki. - Nawet, jak ja sobie myślałem o Serie C, to w głowie było "kurde, to trzeci poziom rozgrywkowy". Nie będziemy się oszukiwać, iż to jest fajne. Na boisku był większy chaos, jeżeli chodzi o grę. Nie jest to dość łatwe, bo jak jesteś przyzwyczajony do taktyki, innej organizacji, zachowania napastników, to wszystko wygląda zupełnie inaczej. W Serie C w wielkim chaosie ciężko stwierdzić, czego możesz się spodziewać - przyznał we wrześniu w rozmowie z TVP Sport.
Foggia po 20. kolejkach Serie C grupy C zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Do miejsca gwarantującego baraże traci trzy pkt, natomiast nad strefą spadkową ma pięć pkt przewagi. Ostatnio ma jednak za sobą znakomitą serię, gdyż jest na fali siedmiu meczów bez porażki. Do rywalizacji powróci w poniedziałek 6 stycznia, kiedy na własnym stadionie zmierzy się z Altamurą.