Bruno Baltazar trafił do Radomiaka w maju tego roku. Jego przygoda w Radomiu nie należy jednak do udanych. Zespół Portugalczyka przegrał 10 z 18 meczów ligowych i zajmuje 12. miejsce w tabeli, ale ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Już od pewnego czasu mówiło się o odejściu Baltazara. "Będę pierwszym, który poprosi o możliwość odejścia, jeżeli zobaczę, iż nie mam już pozytywnego wpływu na zespół" - zapowiadał jakiś czas temu. I zdaniem Interii szkoleniowiec podjął już decyzję o odejściu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki zmarnowanym talentem? "Ludzie p******i, iż nie miałem charakteru"
Oto kandydat na następcę Baltazara. Sensacyjne wieści
"Portugalczyk miał już poinformować swoich pracodawców o woli przedwczesnego zerwania kontraktu. W Radomiaku z decyzją Baltazara o opuszczeniu Polski są już adekwatnie pogodzeni" - czytamy. Okazuje się, iż Radomiak może gwałtownie znaleźć jego następcę. Wieści w tej sprawie przekazał Tomasz Włodarczyk na kanale YouTube Meczyki.pl. Dziennikarz twierdzi, iż drużynę ma przejąć Jerzy Brzęczek.
- Według moich informacji Jerzy Brzęczek cały czas jest w grze w kwestii objęcia Radomiaka. Były selekcjoner reprezentacji Polski był na meczu ze Śląskiem i praktycznie wszystko było już tam dogadane - powiedział. Jerzy Brzęczek ostatnio prowadził Wisłę Kraków (luty - październik 2022 roku). Wcześniej przez trzy lata był selekcjonerem reprezentacji Polski, a także trenował między innymi Wisłę Płock i Lechię Gdańsk. Były selekcjoner był także łączony ze Śląskiem Wrocław, ale tam ostatecznie trafił Słoweniec Ante Simundza.
Kolejny mecz w ekstraklasie Radomiak rozegra 2 lutego. Wówczas, prawdopodobnie pod wodzą nowego szkoleniowca, zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.