Sceny. Po tym trybuny wybuczały Świątek. Internauci zrównali ją z ziemią

4 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: https://x.com/sluggahjells/status/1900717986433962099


To był kolejny nieprzyjemny pojedynek z Mirrą Andriejewą dla Igi Świątek. Nasza reprezentantka przegrała z Rosjanką 6:7(1), 6:1, 3:6 w półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells i nie obroni tytułu na kalifornijskiej ziemi. Niestety po raz kolejny też ujrzeliśmy, jak Świątek nie radzi sobie z emocjami. W trzecim secie, zdecydowanie dla siebie najgorszym, Polka wściekła się na chłopca od podawania piłek i prawie go takową trafiła. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
Najpierw Dubaj, teraz Indian Wells. Mirra Andriejewa wyrasta w ostatnich tygodniach na nowy koszmar dla Igi Świątek. Rosjanka ograła ją gładko w ćwierćfinale na Bliskim Wschodzie 6:3, 6:3, a teraz zniweczyła jej marzenia o obronie tytułu w Kalifornii, pokonując Polkę 7:6(1), 1:6, 6:3. Nasza reprezentantka zawaliła tie-breaka w pierwszym secie, ale w drugim przejechała się po rywalce i wydawało się, iż tym razem nic nie będzie w stanie jej zatrzymać.


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny: To będzie najnudniejszy dwumecz w historii reprezentacji Polski


Największą rywalką nie była Andriejewa
Niestety trzecia partia od początku nie ułożyła się po jej myśli. Świątek gwałtownie dała się dwukrotnie przełamać, a gdy odrobiła część strat, ponownie zawiódł jej serwis. Serwis oraz głowa, bo Polka byłą straszliwie sfrustrowana po wielu nieudanych zagraniach. Najmocniej było to widać przy stanie 4:1 dla jej rywalki. Wtedy wówczas Świątek na celownik wzięła kogoś zupełnie Bogu ducha winnego.


Mowa o jednym z chłopców do podawania piłek. Nie sposób stwierdzić, co dokładnie takiego zrobił, ale naszej reprezentantce bardzo się to nie spodobało i nie tylko zmierzyła go iście morderczym wzrokiem, ale też w przypływie złości uderzyła rakietą piłkę o ziemię, nieomal trafiając młodego chłopaka. Bardzo nieprzyjemne zagranie i Polka miała szczęście, bo gdyby trafiła ball boya, mogłaby choćby zostać zdyskwalifikowana.


Świątek eksplodowała złością. Internauci zniesmaczeni i zmartwieni
Choć do tego nie doszło, Świątek zraziła do siebie wielu kibiców. Ci obecni na trybunach, wybuczeli Polkę. Nagrania z całej sytuacji ekspresowo obiegły Internet. W sieci, a zwłaszcza na portalu X, pojawiło się wiele słów potępienia względem Igi. "Cieszę się, iż przegrała. Okropne, niesportowe zachowanie. Mirra pokazała jej, kto jest szefem", "Paskudne postępowanie", "Rozumiem emocje, ale to było zdecydowanie zbyt wiele", "Strasznie mnie tym rozczarowała" - to tylko niektóre z komentarzy.


Wielu fanów ponownie miało wątpliwości co do jakości pracy Świątek z psycholog Darią Abramowicz. "Chyba nie trzeba więcej sygnałów, iż coś poszło bardzo źle w jej współpracy z Abramowicz", "Iga jest kompletnie rozwalona mentalnie. Kłótnie z sędzią, uderzenie piłką o kort, a wystarczy grać wyrównany mecz. Sorry Abramowicz jak dobrze powiedział Janowicz, to nie psycholog, a przyjaciółka" - niepokoili się kibice.
Idź do oryginalnego materiału