
Michał Pasternak oraz Piotr Lizakowski stają w opozycji do słów „Łowcy Skór”! Wygarniają Mirosławowi Oknińskiemu, iż to oni odeszli z jego klubu, podając przy okazji powód.
Dziś sieć obiegła informacja dotycząca usunięcia Michała Pasternaka oraz „Lizaka” z Akademii Sportów Walki Wilanów. Jej autorem był główny trener tego klubu, Mirosław Okniński, co tylko utwierdziło fanów w przekonaniu, iż aktualni freak fighterzy faktycznie zostali wydaleni.
Ci zaś jednak nie godzą się z tą wersją. Podobno to panowie sami odeszli z Akademii, a medialne opowieści Oknińskiego mają być wyssane z palca. Poniżej zapoznać można się z perspektywą ikonicznego trenera.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Pasternak oraz „Lizak” wyrzuceni z Akademii Mirosława Oknińskiego! [WIDEO]
Lizakowski wraz z Pasternakiem niedawno opublikowali wspólne oświadczenie, w którym konfrontują się ze stanowiskiem swojego już byłego trenera:
Sprostowanie, bo to, co na razie wrzuca trener, jest całkowitą bzdurą. Sami odeszliśmy z klubu – to po pierwsze. Druga sprawa – powody odejścia klubu, to w uproszczeniu – te… które nas najbardziej raziły zostawimy dla siebie, nie będziemy wyciągać jakichś brudów. Taką małą rzeczą, która nas przykład raziła, to jest to, iż trener zamiast zajmować się treningami, to zajmuje się strzelaniem. My nie jesteśmy myśliwymi itd., tylko próbujemy być zawodnikami. Chcemy trenować, skupiać się głównie na tym. No i dobrze jest nam w organizacji FAME, freaki nam nie przeszkadzają. Ciężko nam się trenuje po prostu, gdy ktoś cały czas atakuje naszego pracodawcę.
Przypomnijmy, iż kilka tygodni temu coś takiego spotkało Kamila Mindę. „King Kong” również został wydalony z Akademii Oknińskiego, choć samemu dawał jasno do zrozumienia, iż zdecydował się po prostu opuścić swój – jak to mówił – drugi dom.