Sabalenka wyprzedziła Świątek w rankingu WTA. Tak zareagowała Kuzniecowa

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl, Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta


Iga Świątek nie jest już numerem jeden światowego rankingu WTA, bo w poniedziałek 21 października została zepchnięta ze szczytu przez Arynę Sabalenkę. Na tę zmianę reaguje niemal cały tenisowy świat, a w nim oczywiście absolutne legendy. Jedną z nich jest Swietłana Kuzniecowa, która krótkim zdaniem podsumowała czas panowania Światek.
Nie tydzień później, a już w poniedziałek 21 października Aryna Sabalenka została numerem jeden światowego rankingu WTA. Iga Świątek spadła więc na drugie miejsce po 50 kolejnych tygodniach na szczycie zestawienia. Zagraniczne media piszą o "kamieniu milowym" i "wielkim powrocie", a na zmianę reagują także absolutne legendy. Wśród nich jest Swietłana Kuzniecowa.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny na ławce?! Kibice odpowiadają Flickowi


Swietłana Kuzniecowa reaguje na wyprzedzenie Igi Świątek przez Arynę Sabalenkę
- Myślę, iż Świątek zasłużyła na miano pierwszej rakiety świata. Nie mogę powiedzieć, iż podziwiam jej tenis, ale jest po prostu superprofesjonalistką i bardzo pracowitą osobą - mówiła Swietłana Kuzniecowa w połowie 2024 roku. Wówczas dodawała również, iż Aryna Sabalenka może być jeszcze lepsza i najwyraźniej przewidziała wzrost formy Białorusinki.


Dawna wiceliderka WTA i zwyciężczyni US Open oraz French Open nie mogła więc pozostawić bez reakcji zmian na szczycie rankingu. Na swoim Telegramie napisała krótką wiadomość, ale doceniającą ostatnie miesiące w wykonaniu Świątek.
"Aryna Sabalenka świetnie rozpoczęła tydzień i po niemal roku nieprzerwanej dominacji Igi Świątek ponownie jest pierwszą rakietą świata" - napisała Kuzniecowa. "Nieprzerwana dominacja" to z pewnością komplement w kierunku reprezentantki Polski. "Gratulacje dla Dashy Kasatkiny, która po wczorajszym zwycięstwie w Ningbo wróciła do pierwszej dziesiątki" - dodała legenda rosyjskiego tenisa.
Iga Świątek jeszcze w tym roku może wrócić na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Są jednak tylko dwa scenariusze, by tak się stało. Oto one:


Iga Świątek wygrywa WTA Finals, a Aryna Sabalenka odpada z turnieju po fazie grupowej,
Iga Świątek wygrywa WTA Finals, a Aryna Sabalenka odpada w półfinale i ma mniej zwycięstw w grupie od Polki.


Początek WTA Finals zaplanowano na 2 listopada w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. Na turnieju zagrają: Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Coco Gauff, Jasmine Paolini, Jelena Rybakina, Jessica Pegula, Qinwen Zheng i Barbora Krejcikova.
Idź do oryginalnego materiału