Aryna Sabalenka zakończyła Australian Open na drugim miejscu - przegrała jedynie w finale z Madison Keys. Wcześniej musiała jednak pokonać m.in. swoją wracającą do świetnej formy przyjaciółkę, Paulę Badosę. Białorusinka sprawiła jej niezłe lanie, a po wszystkim bardzo ją przepraszała i starała się pocieszyć. Wydawało się, iż między przyjaciółkami wszystko jest już w porządku. Tymczasem doszło do zaskakującego wydarzenia.