Rozmowa z Kamilem Majchrzakiem. „Ostatnie lata były walką”

2 tygodni temu

– W turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu zebrał pan wiele pochwał.

– Ciągle schodzą ze mnie emocje, dużo się dzieje, wzrosło zainteresowanie, a to jednak dla mnie coś nowego. Czerpię euforia z tego, co wydarzyło się w Londynie, zadowolenie łączy się z motywacją, by walczyć o coś więcej w zawodowym tenisie.

– Z jakimi nadziejami jechał pan do Londynu?

Idź do oryginalnego materiału