Wygląda na to, iż transferowa układanka z udziałem Jana Kvecha znalazła swoje rozwiązanie. Czech, który po sezonie 2025 rozstaje się z PRES Grupa Deweloperska Toruń, w rozmowie z serwisem Lepszy Toruń Lepsze Miasto przyznał, iż jego przyszłość jest już niemal przesądzona.
– Przybiliśmy piątkę w Rybniku, więc w następnym sezonie to chyba będę jeździł w Rybniku – powiedział z uśmiechem Kvech, dodając, iż także kwestie logistyczne przemawiają za takim rozwiązaniem. – Z domu mam do Rybnika bliżej, do Torunia to jest troszeczkę dalej.
Wszystko wskazuje więc na to, iż 24-latek powróci do Metalkas 2. Ekstraligi, gdzie w barwach „Rekinów” miał już okazję startować w okresie 2023.
Kilka dni wcześniej Kvech w rozmowie z mediami przyznał, iż negocjacje z rybnickim klubem są bardzo zaawansowane:
– Jesteśmy blisko podpisania kontraktu z Rybnikiem. Sprawa jest otwarta, ale powiem, iż jest bardzo blisko – mówił po finale Speedway of Nations.
Choć oficjalne potwierdzenie transferu ma nastąpić w najbliższych tygodniach, to ton wypowiedzi zawodnika nie pozostawia wątpliwości – Jan Kvech praktycznie zdecydował o powrocie na Górny Śląsk.
Dla kibiców ROW-u Rybnik to znakomita wiadomość. Czech był jednym z liderów drużyny w okresie 2023, kończąc rozgrywki ze średnią 1,821 punktu na bieg, a jego dynamiczna jazda często przyciągała uwagę fanów. Tamten sezon „Rekiny” zakończyły na drugim miejscu w lidze, przegrywając finał z Falubazem Zielona Góra – klubem, do którego Kvech trafił rok później.
Po udanym epizodzie w Zielonej Górze Kvech trafił do Torunia, gdzie w okresie 2025 zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Choć sukces był ogromny, to po utracie statusu zawodnika U24 zabrakło dla niego miejsca w składzie „Aniołów” na przyszłoroczne rozgrywki.
