W niedzielnym meczu INNPRO ROW-u Rybnik z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa na torze zabraknie Nickiego Pedersena. Duńczyk, który przez cały sezon wywołuje ogromne kontrowersje, tym razem nie znalazł się w zestawieniu rybnickiego zespołu. Pod numerem dziewiątym za Szymona Tomaszewskiego wpisany zostanie Chris Holder, który wraca do składu po jednej kolejce przerwy.
To decyzja, której domagali się nie tylko kibice „Rekinów”, ale również eksperci żużlowi, zgodnie wskazując, iż to Pedersen stanowi największy problem drużyny z Górnego Śląska. Choć 48-latek potrafił w kluczowych momentach dowozić punkty, niejednokrotnie – jak twierdzi wielu – zabierał je również kolegom, rozbijając wewnętrzną chemię zespołu.
Nie od dziś wiadomo, iż Pedersen generuje więcej problemów niż pożytku. W tym sezonie media i środowisko wielokrotnie informowały o jego konfliktach z Rohanem Tungatem, Maksymem Drabikiem czy – ostatnio – z Rasmusem Jensenem przy okazji meczu z Falubazem Zielona Góra. To wtedy też wściekły Duńczyk miał wypowiedzieć w kierunku prezesa ROW-u Krzysztofa Mrozka słowa, których nie powtórzymy – kończąc tyradę hasłem: „odejdź”.
Teraz szansę na rehabilitację dostaje Chris Holder, który – choć w tym sezonie nie imponuje formą (średnia 1.310 pkt/bieg) – będzie chciał udowodnić swoją przydatność. Mecz z Włókniarzem może być dla Australijczyka meczem o wszystko – nie tylko o punkty, ale i o przyszłość w drużynie.
Początek niedzielnego starcia zaplanowano na godzinę 19:30. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal speedwaynews.pl.

