- Popieram tę decyzję i jest ona zgodna z tym, w co wierzę i w co wierzyłem w tej sprawie. Dopóki Rosjanie są w stanie wojny z Ukrainą, powinni być trzymani z dala od naszego sportu - mówił Johannes Klaebo pięciokrotny mistrz olimpijski w biegach narciarskich, po decyzji FIS o niedopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do kwalifikacji olimpijskich. Słowa Norwega spotkały się ze stanowczą reakcją Swietłany Żurowej, złotej medalistki igrzysk w Turynie w łyżwiarstwie szybkim, a w tej chwili deputowana do Dumy Państwowej.
REKLAMA
Zobacz wideo Saleta pokonał Gołotę, a potem oddał mu hołd. "Oceny naszych karier są na zupełnie innym poziomie"
Swietłana Żurowa odpowiada Johannesowi Klaebo i Norwegom. "Karmią swoje ego"
53-latka odpowiedziała wszystkim norweskim sportowcom - (Ich - red.) wypowiedzi [...], w tym Klaebo, opierają się na polityce. Norwegowie nie wyrażają oni własnych opinii, ale te narzucone przez przełożonych. Oni są teraz jak Ukraińcy: uważają kwestię zakazu startów rosyjskich sportowców za temat na topie. Gdy tylko powiesz cokolwiek przeciwko rosyjskim sportowcom, wszyscy cię cytują i stajesz się popularny w kraju. W ten sposób karmią swoje ego - wypaliła (cytat za: sports.ru).
Następnie wytknęła im rzekomą hipokryzję. - Kiedy Norwegowie trenowali i rywalizowali z Rosjanami, nie mieli żadnych problemów ani pretensji, wszyscy nas kochali. A teraz nagle zwracają się przeciwko nam. To oszustwo i podwójne standardy, które obserwujemy od lat - oceniła. Chociaż słowo "nagle" wydaje się bardzo nie na miejscu - w lutym 2022 r. Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, a jej wojska są tam do dziś. W tych okolicznościach zmiana podejścia Norwegów mało kogo dziwi.
Oto co Swietłana Żurowa zarzuca Norwegom. "Jeśli jesteś normalnym sportowcem..."
Następie Żurowa poddała w wątpliwość sportowe ambicje norweskich zawodników. - jeżeli jesteś normalnym sportowcem, powiesz, iż nie interesuje cię rywalizacja tylko z samym sobą. Kiedy zdobywasz medal w prawdziwej rywalizacji z najlepszymi, wtedy jesteś naprawdę szczęśliwy - oznajmiła. - Bez rosyjskich narciarzy Norwegowie po prostu nie mają konkurencji, łatwo zgarniają medale - dodała, jakby ignorując to, iż Rosjanie są sprawcami całego "zamieszania".
Zobacz też: Polski gigatalent lepszy choćby od Małysza. "Jeszcze żaden Polak"
Przypomnijmy, iż MKOl wydał zgodę na start rosyjskich oraz białoruskich sportowców w neutralnych barwach i pod pewnymi warunkami na przyszłorocznych igrzyskach w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo. Jednak bez zgody poszczególnych federacji na dopuszczenie ich do kwalifikacji nie mają oni co marzyć o olimpijskich startach i tak też jest w wypadku biegów czy skoków narciarskich (między innymi za te dyscypliny odpowiada FIS).

4 godzin temu













