Rosjanie cenzurują słowa Igi Świątek. Usunęli jedno zdanie

4 godzin temu
Zdjęcie: screen


- Nie czuję, iż jestem we adekwatnym miejscu, aby komentować politykę - oświadczyła Iga Świątek na ostatniej konferencji prasowej, kiedy została zapytana o Muska i Sikorskiego. Ponadto nasza najlepsza tenisistka przypomniała, iż zabrała jasne stanowisko ws. wojny w Ukrainie. W rosyjskich mediach pojawiły się artykuły z wypowiedziami Polki, jednak w wersji ocenzurowanej.
W ostatnim czasie głośno było po wymianie zdań między Elonem Muskiem i Radosławem Sikorskim w serwisie X. Polski minister spraw zagranicznych zareagował na słowa Muska o tym, iż cała ukraińska linia frontu w walce z Rosjanami zawaliłaby się, gdyby Amerykanin wyłączył system Starlink. Ten w odpowiedzi nazwał polityk z Polski "małym człowieczkiem".


REKLAMA


Zobacz wideo Kryzys dopadł Igę Świątek? Wesołowicz: Zacznie się bagno


Iga Świątek zapytana o politykę na konferencji prasowej
Jeden z dziennikarzy zapytał o to Igę Świątek na konferencji prasowej po meczu z Karoliną Muchovą. Polka odpowiedziała: - Wiem, co wydarzyło się na Twitterze z naszym ministrem. Ale szczerze mówiąc, nie czuję, iż jestem we adekwatnym miejscu, aby komentować politykę. Żyjemy teraz w dość skomplikowanym świecie, a napięcia są z pewnością wysokie. Wypowiadałam się głośno na temat Ukrainy i wszyscy znają moje poglądy. Grałam z żółto-niebieską wstążką przez długi czas na początku wojny - stwierdziła.


- Śledzę wydarzenia, ale nie zagłębiam się w wiadomości. Wiem, iż wiele osób ogląda moje konferencje prasowe i czyta, co mówię. Nie będę się zatem wypowiadać, ponieważ nie znam zbyt wielu szczegółów, by to zrobić. Jestem jednak świadoma tego, co się dzieje - dodała.
Rosjanie ocenzurowali Igę Świątek. Usunęli jedno zdanie
Co ciekawe, w rosyjskich mediach pojawił się artykuł na ten temat. "'Jestem świadoma tego, co się dzieje'. Świątek o sytuacji politycznej wokół Ukrainy" - czytamy w tytule artykułu rosyjskiego championat.com. Warto odnotować, iż wątek między Elonem Muskiem a Radosławem Sikorskim został całkowicie pominięty, a w tekście skrótowo napisano, iż tenisistka "skomentowała sytuację polityczną na świecie i wokół Ukrainy. Podkreśliła złożoność relacji we współczesnym świecie" - napisano.


Tutaj Rosjanie dopuścili się manipulacji i jeden z fragmentów został przez nich ocenzurowany. Tamtejsi dziennikarze usunęli jeden fragment wypowiedzi Igi Świątek. "Dużo mówiłam o Ukrainie i wszyscy znają moje stanowisko. Jestem świadoma tego, co się dzieje" - tak przedstawili słowa polskiej tenisistki. Od razu widać, iż wycięto jedno zdanie. "Grałam z żółto-niebieską wstążką przez długi czas na początku wojny" - tych słów nie znajdziemy w artykule na rosyjskim portalu.


Rosjanie cenzurują słowa Igi Świątek screen Championat.com


W sekcji komentarzy pojawiły się także ironiczne wpisy czytelników tego portalu. Jeden z nich ironicznie zasugerował, by wymieniła wszystkie konflikty na świecie. Inny komentujący odniósł się do wcześniej wspomnianej wstążki. "Jednak wyrzuciła kokardę" - napisał. Inny z kolei kazał jej się "zamknąć". Ponadto na głównym zdjęciu tego artykułu jest Iga Świątek, która ma skwaszoną minę, co również może mieć na celu ukazanie jej w niekorzystnym świetle.
Zobacz też: Świątek pisze historię w Indian Wells. Wyprzedziła Serenę Williams
Teraz Iga Świątek na pewno skupia się teraz na kolejnym meczu w Indian Wells. Jej rywalką będzie Qinwen Zheng. Polka z pewnością pała żądzą zemsty za porażkę w półfinale igrzysk olimpijskich.
Idź do oryginalnego materiału