Rosja znalazła kolejnego rywala. 146. miejsce w rankingu FIFA

4 godzin temu
11 września miną równo dwa lata odkąd zaznali porażki na boisku. Od tego momentu wygrali 11 spotkań, remisując tylko 4. Po przytoczeniu takich statystyk mogłoby się wydawać, iż Rosja stała się piłkarską potęgą, zresztą tak twierdzą tamtejsze media. Ale nic bardziej mylnego. Kraj słusznie wykluczony poza nawias futbolu gra wyłącznie towarzyskie mecze ze znacznie słabszymi drużynami. Tak będzie i tym razem, gdyż "Sborna" rozegra spotkanie z kolejnym piłkarskim outisiderem.
Dla Rosjan drzwi do poważnego futbolu zamknęły się, gdy Władimir Putin zdecydował w lutym 2022 roku o inwazji na Ukrainę. Cały cywilizowany świat jednoznacznie potępił ten zbrodniczy akt, wymierzając w Rosję liczne sankcje. Te nie ominęły ich także w futbolu. Zarówno rosyjskie kluby jak i reprezentacje straciły możliwość gry w międzynarodowych rozgrywkach.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski podsumował Jana Urbana! Bardzo ważne słowa kapitana


Kolejny rywal do napompowania rekordu. 146. drużyna rankingu FIFA
Właśnie z tego powodu Rosjanie mogą grać wyłącznie w meczach towarzyskich. Ale i na te trudno im znaleźć chętnych. W przypadku drużyn z Europy Rosja zagrała tylko mecze z Białorusią (wygrała 4:0 i 4:1) oraz rezerwami Serbii, które pokonała 4:0. Zwykle jednak ich rywalami są państwa z Bliskiego Wschodu lub Afryki. Tak będzie również w przyszłym roku. Jak poinformował portal sport.novyny.live, w marcu lub czerwcu kadra Walerija Karpina zagra z Etiopią.


Mowa o reprezentacji, która w rankingu FIFA zajmuje 146. miejsce, a podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej przegrała w kwalifikacjach do mistrzostw świata ze Sierra Leone (0:2) oraz Egiptem (0:2). Tym samym można w ciemno zakładać, iż Rosjanie dopiszą do swoich wyników kolejne zwycięstwo.
Ich seria na papierze może robić wrażenie. W końcu ostatnią porażkę ponieśli 11 września 2023 roku, a od tego momentu ich bilans wynosi 11 wygranych i 4 remisy. Jednak czar rosyjskiej potęgi futbolu pryska, gdy przyjrzymy się, z jakimi drużynami "Sborna" odnosiła sukces. Znajdziemy tam takie piłkarskie "potęgi" jak Kuba (wygrana 8:0), Wietnam (3:0), Brunei (11:0), Syria (4:0) czy też Grenada (5:0) i Zambia (5:0).


Mimo pokonywania rywali wątpliwej klasy, rosyjskie media wykorzystują ów świetny bilans, by pokazać, jak mocna jest kadra Rosji, a przedstawiciele tamtejszego futbolu apelują do prezydenta FIFA Gianniego Infantino, iż są gotowi na powrót do międzynarodowych rozgrywek. Ile jest w tym prawdy? Wystarczy napisać, iż cztery remisy rosyjska reprezentacja zanotowała z Jordanią (obecnie 64. drużyna rankingu FIFA), Nigerią (44.) Kenią (109.) i Katarem (53.) Z kolei wspomnianą porażkę sprzed dwóch lat zadała jej kadra Egiptu do lat 23.
Idź do oryginalnego materiału