
Roberto Soldić świadomie bądź nie do końca świadomie wypowiedział się bardzo ostro na temat Amadeusza „Ferrari”! Freak fighter prawdopodobnie nie pozostawi tego bez odpowiedzi, natomiast na tę chwilę mamy do czynienia jedynie ze słowami gwiazdy MMA!
6 września 2025 roku w PreZero Arenie w Gliwicach, w ringu spotkają się Tomasz Adamek oraz Roberto Soldić. Starcie ma charakter ośmiorundowego pojedynku bokserskiego. Każda runda potrwa trzy minuty, a pięściarze zmierzą się ze sobą w rękawicach 10 OZ. Początkowo mówiło się o tym, iż walka będzie miała rangę starcia o pas WBC, jednak ostatecznie tytuł został wycofany. Powodem takiego obrotu spraw była interwencja pewnej osoby bądź podmiotu z Polski, któremu nie uśmiechała się kooperacja FAME’u z World Boxing Council.
Były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych nie jest stawiany w roli faworyta, choć jest to jedynie kwestia wieku – w wieku blisko pięćdziesięciu lat trudno mówić o szczytowej formie. W takowej znajduje się za to „Robocop”, który znany jest z efektownego stylu walki, a na swoim koncie ma także kilka zwycięskich pojedynków bokserskich. Dla byłego podwójnego mistrza KSW z pewnością taki bój jest nie lada gratką.
ZOBACZ TAKŻE: „Za dużo zblokowałeś ciosów głową czy co?” – mocne spięcie Alana i Królika przed FAME 27 [WIDEO]
Wczoraj odbyła się konfrontacja obu panów w dobrze nam znanym formacie Face 2 Face. W jego trakcie prowadzący, którymi byli Maciej Turski oraz Michał Pasternak, zapytali się „Górala” o to, czy widział ostatni występ Amadeusza Roślika, który zresztą w przeszłości wyzywał Tomasza do walki. Ikona polskiego boksu odpowiedziała negatywnie, jasno stawiając sytuację – nie ogląda zbyt wielu walk, a głównie swoje, ewentualnie jakieś mistrzowskie pojedynki. Po chwili siedzący naprzeciw niego Soldić dodał:
To jest prawdziwy zawodnik i on ogląda tylko prawdziwe walki. To jest legenda. On się nie interesuje jakimiś menelami. To jest prawdziwa legenda…
– Ty ogólnie śledzisz jakieś walki, oglądasz coś? Może freaki oglądasz, znasz taką postać jak Amadeusz Ferrari?
– To jest prawdziwy zawodnik i on ogląda tylko prawdziwe waleczki, to jest legenda, on się nie interesuje jakimiś menelami to jest prawdziwa legenda
XD #famemma
#fame27
pic.twitter.com/oAlvwjQ9pX
Amadeusz „Ferrari” Roślik ostatnio przegrał na gali Misfits boxing 22. W dość dziwaczny sposób przegrał z Rahimem Pardesim, a z jego perspektywą odnośnie finału tej konfrontacji można się zapoznać —> tutaj.