Tegoroczne mistrzostwa świata rozgrywane są w Omanie. Polacy są jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu. Biało-Czerwoni w latach 2018 i 2019 zdobywali srebrne medale (w finałach przegrywali z Niemcami 0:1 i Rosją 2:3), a w 2022 roku wywalczyli brązowe krążki (pokonali Niemców 3:1). Rok temu spisali się słabiej, bo odpadli w 1/8 finału z Brazylią.
REKLAMA
Zobacz wideo Rodri nie zasłużył na Złota Piłkę? Żelazny: Popatrzcie sobie na Manchester City bez niego
Polacy lepsi od Francuzów z Cisse i Obraniakiem w składzie
W pierwszym spotkaniu tegorocznych mistrzostw świata Polacy m.in. w składzie z Adrianem Mierzejewskim i Bartoszem Białkowskim (obaj grali w seniorskiej kadrze) zmierzyli się z Francją, która wcześniej wygrała z Turcją 4:0. W składzie Francuzów byli m.in. były reprezentant Polski - Ludovic Obraniak (34 spotkania i 6 goli) oraz Djibril Cisse. Ten ostatni w swojej karierze piłkarskiej grał m.in. w Auxerre, Liverpoolu (w 2005 roku wygrał z nim Ligę Mistrzów), Lazio, Panathinaikosie. W reprezentacji Francji wystąpił 41 razy i zdobył dziewięć goli.
Pojedynek zakończył się wygraną naszego zespołu 3:1. Dwa gole zdobył Norbert Jaszczak, dla którego był to debiut w kadrze narodowej. Jedną bramkę dorzucił Kamil Kucharski. Dla rywali trafił przy wyniku 3:0 Nicolas Huertos.
- W ofensywie lepszego debiutu nie mogłem sobie wymarzyć. Przy drugim kontakcie z piłką zdobyłem bramkę. Dobrze przyjąłem i uderzyłem. To były wielkie emocje. Po dwóch golach całkowicie mnie odcięło. To super wynik. Zdobyliśmy trzy punkty z najlepszą drużyną w grupie - powiedział po spotkaniu Norbert Jaszczak.
- To był bardzo dobry początek. Było trochę nerwów, bo wczoraj mieliśmy długą, ciężką podróż. Przy wyniku 2:0 mieliśmy pełną kontrolę poza ostatnim pięciominutowym fragmentem. Można było strzelić kilka goli więcej, ale cieszy nasza dyspozycja - dodał Adrian Mierzejewski.
Zdradził on również, o czym rozmawiał po spotkaniu z Obraniakiem.
- Rozmawialiśmy o tym, co porabiamy w życiu. Mówił, iż robi papiery trenerskie, chciałby zostać szkoleniowcem, ale we Francji ciężko zrobić najwyższą licencję. Pracuje też w telewizji i w miarę sobie radzi. Fajnie go było spotkać - przyznał Mierzejewski.
Kolejny mecz Polacy zagrają we wtorek o godz. 8. Rywalem będzie reprezentacja Haiti. Potem rywalami Biało-Czerwonych będzie Turcja (4 grudnia, godz. 8) oraz Pakistan (5 grudnia, godz. 8).
W mistrzostwach świata 2024 bierze udział aż 40 reprezentacji. Mecze rozgrywane są na otwartym terenie na sztucznej bądź naturalnej trawie. realizowane są 40 minut.
Polska - Francja 3:1
Bramki: Jaszczak (9., 11.), Kucharski (37.) - Huertos (40.).
Polska: Paweł Grzywa, Krystian Nowakowski, Bartłomiej Dębicki, Karol Bienias, Alan Jaworski, Norbert Jaszczak, Bartłomiej Piórkowski, Krzysztof Elsner, Dawid Linca, Jakub Hat, Kamil Kucharski, Bartosz Białkowski, Kamil Sosna, Adrian Mierzejewski, Krystian Stanecki.
Francja: Bruno Meilhon, Mikolay Muntaka Vamba, Pierre Colacicco, Djibril Cisse, Omar Hassidou, Ludovic Obraniak, Lucas Asselineau, Quentin Bonnasserre, Mohamed Fofana, Luky Staerck, Mathieu Legru, Nicolas Huertos, Omar Belbachir, Abdessamed Amer.