Redukcja masy, jak daleko można w niej zajść? Na sam skraj głupoty

Masa wrogiem przyspieszenia, dlatego redukcja masy jest istotnym punktem w walce o czas. Może być też tanim sposobem, szczególnie gdy po prostu usuniesz co niepotrzebne. Jednak umiar wskazany jest wszędzie, a czasem chodzi o zwykłą odpowiedzialność.

Redukcja masy w przykładzie z Filipin poszła zbyt daleko. Drzwi wbrew pozorom służą nie tylko do tego żeby złodziej nie buchnął radia ale chronią kierowcę i pasażerów w krytycznych sytuacjach. Zarówno chronią przed wszystkim co może wpaść do auta, jak i usztywniają konstrukcję pojazdu. Nie jest wskazane montowanie drzwi z laminatu w samochodach bez klatki bezpieczeństwa, która posiada „krzyże” na wysokości drzwi, właśnie dlatego, iż taką konstrukcję mogą pokonać choćby opony, które będą ustawione na torze jako ogranicznik cięcia lub szykana. Czy można jednak zrobić coś jeszcze głupszego? Tak! Można… Zdjąć drzwi. W zestawieniu z brakiem klatki bezpieczeństwa jest super lekko, ale też super niebezpiecznie i nieodpowiedzialnie! O ile dwa z prezentowanych aut posiadają klatkę bezpieczeństwa i można powiedzieć, iż się „czepiamy”, to właściciel tej czerwonej Hondy nie powinien wyjechać w tym stanie na nitkę toru. Nie róbcie tego w domu.

Tor, który dopuścił do tej patologicznej sytuacji to Kartzone Cebu.

Będąc przy temacie bezpieczeństwa warto wspomnieć, iż w naszym kraju sytuacja się mocno zaostrza. W 2023 weszły w życie nowe zasady dotyczące montowanych w autach sportowych klatek bezpieczeństwa. Od 01.01.2023 wszystkie nowo budowane auta do wyścigów, rajdów i rallycrossu muszą być certyfikowane, a klatki załącznikowe nie są uznawane. Zobacz artykuł: Certyfikacja klatek bezpieczeństwa – jakie koszty ponosi producent?

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

fot. Morales James Jr.