Walka o mistrzostwo Hiszpanii jest w bieżącym sezonie niezwykle zaciekła. Aktualnym liderem tabeli jest Real Madryt, ale tuż za nim plasują się Atletico Madryt i FC Barcelona. Ekipa Carlo Ancelottiego kolejną szansę na zdobycie trzech punktów miała w sobotę o godzinie 16:15. Tego dnia zmierzyła się na wyjeździe z Osasuną Pampeluna.
REKLAMA
Zobacz wideo Wstyd i hańba w Legii Warszawa! „Jak patrzę na Guala." [To jest Sport.pl]
Wyjazdowy remis Realu. Pora na odpowiedź Barcelony i Atletico
Real świetnie rozpoczął to starcie i objął prowadzenie już w 15. minucie. Wówczas Federico Valverde posłał piłkę do Kyliana Mbappe, który pewnie pokonał bramkarza. W dalszej części meczu goście mieli przewagę, ale Osasuna nie zamierzała się poddawać i odgryzała się pojedynczymi akcjami, a po jednej z nich Thibaut Courtois został zmuszony do interwencji.
Pod koniec pierwszej połowy sytuacja Realu bardzo się skomplikowała po tym, jak Jude Bellingham obejrzał czerwoną kartkę. Anglik rzucił w kierunku sędziego zbyt ostre słowa i ten bez zastanawiania się wyrzucił go z boiska, co wzbudziło wielkie kontrowersje. Finalnie do przerwy wynik już się nie zmienił.
Po wznowieniu gry Osasuna przeprowadziła groźną akcję, ale Courtois obronił strzał. Sędzia dopatrzył się jednak faulu na zawodniku gospodarzy i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Ante Budimir i doprowadził do wyrównania. W dalszej części spotkanie się wyrównało. Obu stronom remis nie odpowiadał i próbowały zdobyć zwycięską bramkę. Ostatecznie pomimo kilku groźnych akcji wynik jednak się nie zmienił i ekipa Ancelottiego zremisowała z Osasuną Pampeluna 1:1.
Osasuna Pampeluna 1:1 Real Madryt
Strzelcy: Ante Budimir (58'); Kylian Mbappe (15')
Real po 24 kolejkach ma na koncie 51 punktów. Tym samym już niebawem może zostać wyprzedzony przez Atletico, które uzbierało 49 punktów i czeka na swój mecz. FC Barcelona natomiast jest trzecia (48 pkt, mecz mniej).