Ranking 30 najlepszych graczy NBA na sezon 2024-25

Nadchodzi nowy sezon NBA, a wraz z nim najnowsza część The Jugo Mobileranking 30 najlepszych zawodników ligi.

Choć minęły prawie cztery miesiące, odkąd Celtics po raz 18. w historii zdobyli tytuł mistrza NBA, wydawało się, iż okres pozasezonowy 2024 minął gwałtownie dzięki historycznemu Draftowi NBA i elektryzującemu olimpijskiemu turniejowi koszykówki, w którym na czele stanęli LeBron James, Stephen Curry i Kevin Durant. Team USA po piąty z rzędu złoty medal.

Teraz, gdy opadł kurz po pracowitym okresie poza sezonem, uwaga skupia się na kampanii NBA, w której każda drużyna w lidze będzie miała za cel zdetronizować Boston.

W każdym z ostatnich dwóch lat fanom przypomina się, iż talent zawsze zwycięża, ponieważ Nikola Jokic poprowadził Nuggets do ziemi obiecanej w 2023 roku, zanim duet Jaylen Brown i Jayson Tatum wykonał pracę dla Celtics w czerwcu.

Mając to na uwadze, ośmiu członków The Jugo Mobile pracownicy współpracowali przy tworzeniu rankingu 30 najlepszych graczy NBA. Uczestnicy stworzyli ranking 35 najlepszych graczy. Następnie gracze zostali sklasyfikowani w miejscach od 1 do 30 na podstawie średniego rankingu na całej planszy.

Chociaż w ogólnym konsensusie Jokic zajął pierwsze miejsce, grupa nie osiągnęła konsensusu w sprawie żadnego innego gracza, co jeszcze bardziej zaintrygowało tegoroczne rankingi. Przyjrzyj się zaktualizowanej trzydziestce najlepszych, biorąc pod uwagę prognozy posezonowe z zeszłego roku, igrzyska olimpijskie i przedsezonowe.

Kliknij tutaj, aby zobaczyć pełną listę.

Rankingi zawodników NBA 2024-25

10. Anthony Edwards, Timberwolves

Najwyższa ranga: 9

Najniższa ranga: 13

Błyskawiczna wspinaczka Edwardsa w stronę supergwiazdy trwa nadal, a jego miejsce w pierwszej dziesiątce najnowszych rankingów graczy NBA SN.

Po tym, jak po raz drugi w historii franczyzy poprowadził Wilki do finałów Konferencji Zachodniej, Edwards zdobył złoto olimpijskie z drużyną USA i bez wątpienia stał się twarzą franczyzy po transakcji polegającej na wysłaniu Karla-Anthony’ego Townsa do Nowego Jorku.

9. Jayson Tatum, Celtics

Najwyższa ranga: 6

Najniższa ranga: 14

Niewiele osób miało rok tak dobry jak Tatum. Oprócz swojego pierwszego w historii tytułu mistrza NBA, zdobył także swój drugi złoty medal olimpijski i podpisał historyczne przedłużenie kontraktu, aby pozostać w Bostonie.

Zdolności Tatuma w zakresie zbiórek, rozgrywania i obrony czynią go jedną z najbardziej wszechstronnych gwiazd w lidze.

8. Kevin Durant, Suns

Najwyższa ranga: 6

Najniższa ranga: 9

Durant to talent pokoleniowy, którego gra wciąż starzeje się z wdziękiem.

Mimo iż Phoenix został zmiażdżony w pierwszej rundzie play-offów w 2024 r., Durant uzyskał średnio efektywne 26,8 punktu w serii i ponownie pokazał swoją naturalną umiejętność zdobywania punktów podczas Igrzysk Olimpijskich. Spodziewaj się więcej takich samych wydarzeń w latach 2024–25.

7. LeBron James, Lakers

Najwyższa ranga: 5

Najniższa ranga: 11

Nawet przygotowując się do swojego 22. sezonu w NBA, nie jest wielkim zaskoczeniem, iż James ląduje w pierwszej dziesiątce.

Wkrótce 40-latek był gwiazdą, która zabłysła najjaśniej na igrzyskach olimpijskich i przypomniała sobie – i reszcie świata – iż wciąż ma jeszcze sporo w zbiorniku. Czas pokaże, czy przełoży się to na sukces zespołu w Los Angeles.

6. Stephen Curry, Wojownicy

Najwyższa ranga: 4

Najniższa ranga: 7

Chociaż jest wiele pytań dotyczących Warriors w tym sezonie, bardzo kilka z nich dotyczy Curry’ego, jeżeli w ogóle.

36-latek dał nieziemski pokaz strzelecki na Igrzyskach Olimpijskich i nabiera tempa w swoim 16. sezonie w NBA, w którym będzie starał się zapewnić Golden State powrót do play-offów po wyjściu z turnieju wstępnego w 2024 roku.

5. Shai Gilgeous-Alexander, Grzmot

Najwyższa ranga: 4

Najniższa ranga: 8

Ubiegłoroczny wicemistrz MVP plasuje się w pierwszej piątce, kontynuując jeden z najbardziej imponujących skoków supergwiazd w ostatnich latach.

Oprócz zdobywania ponad 30 punktów na mecz przez drugi sezon z rzędu, SGA poprowadziła OKC do rozstawienia nr 1 na Zachodzie. Mając jeszcze lepszy skład, w 2025 roku będzie chciał poprowadzić Thunder jeszcze dalej.

4. Joel Embiid, 76ers

Najwyższa ranga: 4

Najniższa ranga: 8

Nawet w roku naznaczonym kontuzjami Embiid zrobił wystarczająco dużo, aby utrzymać się w pierwszej piątce rankingów zawodników SN. W 39 meczach w okresie zasadniczym zdobywał średnio niecałe 35 punktów i pomimo wyraźnego utykania, w sześciu meczach play-off zdobywał średnio 33,0 punkty.

Przed nowym sezonem, Embiid schudł i ma nowe cele, gdy Paul George jest teraz w Filadelfii.

3. Giannis Antetokounmpo, Bucks

Najwyższa ranga: 2

Najniższa ranga: 3

Kontuzja łydki pozbawiła kibiców możliwości oglądania Antetokounmpo podczas zeszłorocznych play-offów, ale gdy prowadził Grecję na igrzyska olimpijskie, wyglądał zdrowo i w doskonałej formie. Teraz Antetokounmpo będzie starał się wykorzystać średnie z poprzedniego sezonu, które wynosiły 30,4 punktu, 11,5 zbiórek i 6,5 asyst na mecz, korzystając jednocześnie z pełnego obozu treningowego pod okiem Doca Riversa i u boku Damiana Lillarda.

2. Luka Doncić, Mavericks

Najwyższa ranga: 2

Najniższa ranga: 3

Rola Doncicia w doprowadzeniu Dallas do finałów NBA w 2024 r. miała ogromny wpływ na to, iż zajmie on 2. miejsce przed kampanią na sezon 2024–2025.

Podczas gdy Doncic i Mavs byli bardzo nieśmiałi w walce o tytuł, pięciokrotny All-Star w dalszym ciągu wykazuje swoje umiejętności pokoleniowe i powinien w tym sezonie skorzystać na jeszcze lepszym składzie. Bieg po tytuł może wystarczyć, aby Doncić znalazł się na pierwszym miejscu, a 25-latek doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

1. Nikola Jokić, Nuggetsy

Najwyższa ranga: 1

Najniższa ranga: 1

Wydaje się, iż miejsce nr 1 będzie należeć do Jokica na teraz i w dającej się przewidzieć przyszłości.

Nawet po tym, jak zabrakło sił podczas półfinału Konferencji Zachodniej, nie powinno być zbyt wielu sprzeciwów co do pozycji Jokicia jako najlepszego na świecie. Pokazał tę umiejętność na igrzyskach olimpijskich, gdzie w półfinale doprowadził drużynę USA do granic możliwości, zanim ostatecznie poprowadził Serbię do brązowego medalu.

Skład Denver odniósł kolejny sukces poza sezonem, ale zdolność Jokica do ulepszania wszystkich wokół siebie oznacza, iż ​​jego zespół zawsze będzie miał szansę na duże zwycięstwo.