
Quinton „Rampage” Jackson wreszcie zabrał głos w sprawie ataku swojego syna na zawodowego wrestlera na jednej z gali Pro Wrestlingu. Co prawda, wpis Rampage’a jest mocno chaotyczny, ale można z niego wyczytać wiele.
O co chodzi w tej sprawie? Już przypominamy.
22 sierpnia, 25-letni Raja Jackson, syn Rampage’a i świeżo upieczony zawodnik MMA, był za kulisami gali Knokx Pro Wrestling w Kalifornii i transmitował to na żywo na Kicku. Po początkowym spięciu z wrestlerem, Stuartem Smithem, który omyłkowo rzucił go puszką piwa, za co później przeprosił, wydawało się, iż konflikt zostanie rozwiązany i ustalono, iż w ramach scenariusza Raja wejdzie do ringu i rzuci Smithem podczas jego walki.
Jednak zamiast kontrolowanego wejścia, Raja rzucił Smithem z pełną siłą, a potem zasypał go ponad 20 ciosami w twarz. Smith, weteran wojskowy, trafił do szpitala ze złamaniami kości twarzy, utratą zębów i potrzebował kilku operacji. Policja w Los Angeles bada sprawę, a niektórzy twierdzą, iż Raja może usłyszeć zarzut usiłowania zabójstwa – choć wciąż przebywa na wolności.
Raja Jackson, le fils de Rampage Jackson, a attaqué le catcheur Stuart Smith lors d’un show Knoxx Pro Wrestling.
Il l’a projeté au sol et frappé plus de 20 fois, le laissant inconscient et envoyé à l’hôpital.
😳😳😳
pic.twitter.com/OEMcuj4dsL
- ZOBACZ TAKŻE: Cezary Oleksiejczuk w limicie. Polak gotowy na walkę o kontrakt z UFC
Rampage Jackson zabrał głos w sprawie ataku swojego syna: Smith miał szczęście, iż mnie tam nie było
W chaotycznym wpisie w mediach społecznościowych „Rampage” mieszał ostre słowa krytyki wobec swojego syna Raji z jego obroną po brutalnym pobiciu wrestlera Stuarta „Syko Stu” Smitha, które zostało nagrane i transmitowane na żywo.
Rampage skrytykował swojego syna za zachowanie, którego się dopuścił, ale także zaznaczył:
„Mój syn powinien ponieść konsekwencje, bo wie, iż przesadził. Ale Smith miał szczęście, iż mnie tam nie było, gdy uderzył Raję puszką. Jestem ojcem przede wszystkim. Grasz w głupie gry, wygrywasz głupie nagrody. Nauczmy się lekcji – trzymaj swoje ręce przy sobie.”
Cały wpis Quintona Jacksona do sprawdzenia poniżej:
A Wy co sądzicie o tej całej sprawie?