Raków na luzie. Dwie sztuki w sieci Rapidu! (WIDEO)

2 tygodni temu

Raków Częstochowa podejmuje u siebie (ale w Sosnowcu) Rapid Wiedeń, czyli jedną z najgorszych drużyn tegorocznej edycji Ligi Konferencji. Papszun? Jaki Papszun? Po gospodarzach nie widać, iż zaraz stracą trenera. Do przerwy prowadzą z Austriakami 2:0.

Zdecydowanie głośniej w ostatnim czasie wokół Marka Papszuna i jego odejścia do Legii Warszawa. Kibice Rakowa wywiesili choćby transparent: „Raków podał Ci rękę jak sprawdzałeś klasówki, a Ty jak Judasz chcesz się sprzedać za złotówki?”

Ale… trzeba też przecież grać mecze! Tak się złożyło, iż w momencie tego całego zamieszania Raków mierzy się z jedną z najgorszych ekip.

Już od początku polski zespół tworzył kilka okazji, mimo iż murawa pozostawia wiele do życzenia. Bardzo aktywny był zwłaszcza Michael Ameyaw na prawej stronie. Mocny strzał z dwudziestu metrów w środek oddał także Amorim.

W 23. minucie w pole karne po lewej stronie wparował Patryk Makuch. Ładnie wypuścił go Stratos Svarnas, a ten zagarnął piłkę i minął obrońcę, który delikatnie go podciął. Początkowo arbiter Duje Strukan… wcale nie odgwizdał jedenastki. Aż nam stanęły obrazki przed oczami, kiedy w każdej akcji Śląska Wrocław widział kiedyś symulki i wyrzucał graczy z boiska.

Tu jednak podszedł do monitora VAR i zmienił decyzję. Widać było w powtórce, iż Ange Ahoussou zahaczył rozpędzonego Polaka kolanem. Do jedenastki podszedł Jonatan Brunes, uderzył bardzo precyzyjnie w lewą stronę i Raków w 27. minucie prowadził 1:0.

RZUT KARNY I JEST PROWADZENIE RAKOWA CZĘSTOCHOWA

𝐉𝐨𝐧𝐚𝐭𝐚𝐧 𝐁𝐫𝐮𝐧𝐞𝐬

Polsat Sport 2 | Polsat Sport Premium 2
Polsat Box Go#UCL | @Rakow1921 pic.twitter.com/FLayr9zUEW

— Polsat Sport (@polsatsport) November 27, 2025

Później poszedł za ciosem. Paradoks jest taki, iż udział przy drugiej bramce miał znowu ten, który jeszcze niedawno wymuszał transfer. Teraz „transfer” wymusza trener, a jego podopieczny błyszczy na boisku.

Raków Częstochowa w jednej akcji wygrał… trzy pojedynki główkowe. Brunes musnął piłkę głową i sprytnie wyprzedził obrońcę na skrzydle. Obsłużył podaniem po ziemi Diaby’ego-Fadigę, a ten technicznym strzałem podwyższył na 2:0.

𝐋𝐚𝐦𝐢𝐧𝐞 𝐃𝐢𝐚𝐛𝐲-𝐅𝐚𝐝𝐢𝐠𝐚 na 2⃣:0⃣ dla @Rakow1921!

Polsat Sport 2 | Polsat Sport Premium 2
Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/vvdcg3QtHn

— Polsat Sport (@polsatsport) November 27, 2025

Goście odpowiedzieli raptem jednym celnym strzałem. Raków spokojnie do przerwy prowadzi.

Fot. Newspix

Idź do oryginalnego materiału