Raków i transfer trenera. Klauzula? Jest istotny szczegół [NEWS]

Raków Częstochowa szykuje się do najważniejszego transferu w zimowym okienku — wykupienia nowego trenera. Ile trzeba będzie położyć na stół, żeby Łukasz Tomczyk trafił z Polonii Bytom do Ekstraklasy? Według Meczyków szkoleniowiec ma w kontrakcie klauzulę, która zostanie aktywowana, ale to nie do końca prawda.

Łukasz Tomczyk pozostaje pierwszym wyborem Rakowa Częstochowa w kontekście zastąpienia Marka Papszuna. Trener Polonii Bytom ma trafić do Ekstraklasy zimą, po zakończeniu rundy. W podobnym okresie rozpocznie on kurs UEFA Pro, który umożliwi mu „legalną” pracę w najwyższej lidze.

Nie ma jednak mowy o aktywowaniu klauzuli, o której wspomniały Meczyki, bo zimą nie będzie choćby takiej możliwości.

Ekstraklasa. Na jakich warunkach Łukasz Tomczyk może trafić z Polonii Bytom do Rakowa Częstochowa?

Jak wynika z ustaleń Weszło, klauzula w kontrakcie Łukasza Tomczyka dotyczy letniego okna transferowego. Gdyby po zakończeniu sezonu ktoś chciał wykupić szkoleniowca rewelacji zaplecza Ekstraklasy, byłoby to właśnie tak proste — wystarczyłoby zapłacić 150 tysięcy złotych i sprawa byłaby załatwiona. Teraz obydwa kluby muszą się dogadać na kwotę, za którą przeprowadzona zostanie cała operacja. Sugerował to zresztą Tomasz Stefankiewicz, dyrektor sportowy Polonii, który mówił nam:

— Nie chciałbym się tutaj wdawać w szczegóły kontraktowe, natomiast tak naprawdę dużo zależy od nas, od naszej dobrej woli, przychylności — mówił nam Stefankiewicz, dodając, iż chodzi nie tyle o klauzulę czy jej brak, ile o to, w jaki sposób jest ona skonstruowana.

To on zastąpi Marka Papszuna? Klub potwierdza rozmowy! [NEWS]

Jednocześnie Polonia deklarowała, iż nie zamierza robić trenerowi pod górkę i jest gotowa usiąść do rozmów z Rakowem celem sprzedania szkoleniowca do tego klubu. Możliwe, iż kluby umówią się na kwotę zbliżoną do klauzuli — choć trzeba będzie policzyć także to, ile powinien kosztować wykup asystenta, czyli Łukasza Ocimka — aczkolwiek Polonia ma dobrą pozycję negocjacyjną, bo przecież skoro pozwala odejść trenerowi wcześniej, może oczekiwać nieco większych pieniędzy.

Rozmowy pomiędzy Rakowem i nowym trenerem realizowane są od pewnego czasu, Tomczyk jest wstępnie dogadany z klubem z Częstochowy. Wszystko wydarzy się jednak po zakończeniu rundy, więc jeśli Legia Warszawa zdoła w końcu wyciągnąć Marka Papszuna od ligowego rywala, to trzeba będzie wykombinować, kto dociągnie pierwszą część sezonu do końca.

WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:

• Kiedy Marek Papszun dołączy do Legii Warszawa? „Wszyscy skupiają się na Rapidzie”
• Raków stracił Papszuna. Negocjuje warunki klęski [KOMENTARZ]
• Papszun traci zaufanie kibiców? „Sprzedałeś się”
• Legia wysłała ofertę wykupu Papszuna. „Skrajnie obrażająca”

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix