W końcu, doczekali się! Po prawie siedmiu latach od triumfu w Rajdzie Finlandii, Esapekka Lappi i Janne Ferm posmakowali znów zwycięskiego szampana w WRC. Finowie wygrali 71. edycję Rajdu Szwecji, kontynuując świetną passę Hyundaia.
Kłopoty Tanaka i Rovanpery oraz usterki Neuville’a sprawiły, iż „EP” przejął pałeczkę lidera po siódmej próbie sportowej. Walka o zwycięstwo trwała jednak stosunkowo krótko, gdyż chwilę później z trasy wypadł główny oponent podopiecznych Cyrila Abiteboula – Takamoto Katsuta. Fin pilotowany przez Janne Ferma musiał więc tylko „dowieźć się” do mety, przy okazji rozmyślając już o tym gdzie ustawi swój kolejny puchar za wiktorię w cyklu WRC… Esapekka podołał zadaniu, przecinając ostatni punkt kontroli czasu z bezpieczną przewagą blisko trzydziestu sekund. Śnieżne srebro wywalczyli Elfyn Evans oraz Scott Martin, którzy korzystając z chaotycznego systemu punktacji zdobyli dzisiaj… największą ilość punktów. Szwedzkie podium uzupełnili Fourmaux i Coria. Duet M-Sportu stał się istną rewelacją tej imprezy, zyskując sympatię wielu fanów. Cóż, Malcolm Wilson ma powody do świętowania!
W kategorii WRC2 byliśmy świadkami istnej dominacji Olivera Solberga. Szwed pilotowany przez Elliotta Edmondsona wyprzedził oponentów o przeszło minutę, okraszając swój drugi triumf wyraźną wiktorią na power stage’u. Michał Sołowow i Maciej Baran uplasowali się na dziewiątym miejscu, zaś Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot finiszowali cztery „oczka” niżej. Kuba Matulka i Daniel Dymurski zakończyli swój debiutancki start zamykając tabelę JWRC. Duet Lotto Matulka Rally Team ma jednak powody do zadowolenia. Mimo piątkowej kraksy Polacy wrócą do ojczyzny bogatsi o jeden, cenny punkt za zwycięstwo na OS3 „Norrby 1”.
Liderami sezonu 2024 pozostają Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Belgowie mają teraz 48 punktów. Wspomniani Evans i Martin tracą tylko 3 punkty. Prowizoryczne podium WRC uzupełniają… Adrien Fourmaux oraz Alexandre Coria. Francuzi zgromadzili aż 29 punktów.
Ze Szwecji na… równik
Czas pożegnać się z Red Barn Arena, śnieżną Umeą i regionem Vasterbotten. Przed nami dłuższa, przeszło miesięczna przerwa od rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Świata… Ciepłe kurtki i grube czapki zmienimy na kapelusze i odzienie w barwach khaki, a mroźna zima ustąpi… ciepłu równikowego klimatu. Pod koniec marca zawitamy do Kenii – trzecią rundą kampanii 2024 będzie kultowy Rajd Safari, rozgrywany tym razem w tradycyjnym, wiosennym terminie. Zabierzcie lornetki, na sawannie nie zabraknie oesowej… zwierzyny!
Przeczytaj również: Punktacyjne kuriozum w WRC stało się faktem
Korzystając z okazji zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Jak przed rokiem, rywalizacja na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata oraz Mistrzostw Starego Kontynentu trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie oesy WRC i ERC 2024 na żywo, z komentarzem ekspertów i zaproszonych do studia gości. Poza relacjami live, na kanale znajdziecie także szczegółowe zapowiedzi rajdów, podsumowania każdego etapu, czy wywiady z zawodnikami. Szczegóły oferty znajdziecie na stronie motowizja.pl.
Klasyfikację generalną WRC 71. Rajdzie Szwecji znajdziecie na oficjalnej stronie WRC. Po więcej wieści z odcinków Rajdowych Mistrzostw Świata zapraszamy Was na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!