Rajd Sardynii 2025: Ogier przed Tänakiem, Fourmaux wypada z gry

rallyandrace.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Rajd Sardynii 2025: Ogier przed Tänakiem, Fourmaux wypada z gry


Sébastien Ogier zakończył sobotę na prowadzeniu w Rajdzie Sardynii, mając 11,1 sekundy przewagi nad Ottem Tänakiem. To niemal kopia sytuacji z zeszłego roku, gdy Francuz stracił niemal pewne zwycięstwo na ostatnim oesie, a Estończyk wygrał różnicą zaledwie 0,2 sekundy – najmniejszą w historii WRC. Tym razem Ogier ma w planach zrewanżować się za tamtą stratę.

Na koniec piątkowej rywalizacji Ogier prowadził z minimalną przewagą 2,1 sekundy nad Adrienem Fourmaux. Po sobotnich sześciu odcinkach specjalnych prowadzi już z zapasem 11,1 sekundy nad Tänakiem – głównie dzięki konsekwentnej jeździe i błędom rywali. Sam Fourmaux po serii kłopotów zakończył rajd dachowaniem na przedostatnim oesie dnia.

Ogier był dziś jednym z najrówniejszych zawodników – wygrał trzy odcinki i mimo chwilowego spowolnienia na OS8, gdy jechał w pyle Fourmauxa (który chwilę wcześniej zmieniał koło), nie tracił tempa. Organizatorzy przyznali mu skorygowany czas, co pozwoliło zachować prowadzenie.

„To był długi dzień. Popołudniowa pętla była naprawdę brutalna, ale jestem zadowolony. Uważam, iż dobrze rozegrałem ten rajd do tej pory” – powiedział ośmiokrotny mistrz świata.

Tänak nie zamierza jednak rezygnować z walki. Po porannej stracie przez uciekające z opony powietrze na OS9 Estończyk odbił formę, wygrywając oba przejazdy legendarnego Lerno-Su Filigosu. Niedziela zapowiada się więc na emocjonujący pojedynek dwóch mistrzów.

Na trzecie miejsce awansował Kalle Rovanperä. Fin jechał dziś bardzo równo i skorzystał z problemów Fourmauxa oraz klubowego kolegi – Samiego Pajariego. Strata Rovanpery do lidera wynosi już 55,5 sekundy, więc jego celem będzie raczej utrzymanie podium niż walka o zwycięstwo.

Pajari jechał dobry rajd aż do OS9, gdzie po szerokim wyjeździe uszkodził tył swojego Yarisa. Później jeszcze musiał zmieniać koło, co kosztowało go cenne sekundy i spadek na piąte miejsce – za Elfyna Evansa. Walijczyk odzyskał tempo po cichym piątku, choć i on stracił czas na OS11, również przez wymianę koła.

Na szóstą pozycję awansował Nikołaj Griazin, najlepszy z kierowców w samochodach Rally2 (Škoda Fabia RS). Za nim uplasował się Takamoto Katsuta, który także nie uniknął problemów z ogumieniem. Ósmy był Oliver Solberg, natomiast dziewiąty – lider klasyfikacji WRC2 Emil Lindholm. Czołową dziesiątkę zamknął Lauri Joona.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak nie zwalniają tempa i wciąż zajmują drugie miejsce w klasyfikacji WRC2 Challenger. Choć załoga Toyoty GR Yaris Rally2 nie wygrała żadnego odcinka, na popołudniowej pętli skróciła o połowę swoją stratę do liderów, która wynosi już tylko 16,2 sekundy.

Przed nami niedzielny finał – cztery odcinki, w tym nowa Power Stage na wybrzeżu w okolicach Olbii. Czy Ogier dowiezie zwycięstwo, czy Tänak znów odbierze mu je w ostatniej chwili?

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału