Pululu nagrany we Francji. Co za szef!

2 godzin temu
Afimico Pululu wszystkim fanom polskiej Ekstraklasy jest znany z kapitalnej postawy na boisku. Tym razem napastnik pokazał wielką klasę, a adekwatnie serce również poza murawą. Piłkarz wziął udział w akcji charytatywnej na ulicach francuskiego miasta.
Afimico Pululu ma za sobą kolejną dobrą rundę w barwach Jagiellonii. Napastnik w rozgrywkach ligowych zdobył 7 bramek w 16 meczach. Pochodzący z Demokratycznej Republiki Kongo zawodnik nie próżnuje też w trakcie zimowej przerwy. Tym razem poza boiskiem.

REKLAMA







Zobacz wideo Piłkarze Legii balują po przegranych meczach? Kosecki: Po remisie z Lechią piłkarze bawili się w klubie



Afimico Pululu wziął udział w akcji charytatywnej na ulicach Miluzy
Afimico Pululu postanowił wykorzystać świąteczny okres, aby pomóc najuboższym. Napastnik pojawił się na ulicach swojego rodzinnego miasta (Miluzy), gdzie wziął udział w akcji charytatywnej. Piłkarz Jagiellonii został patronem i jednym z głównych sponsorów szlachetnego przedsięwzięcia.


Celem akcji była pomoc dla najuboższych mieszkańców Miluzy, którym w trakcie wydarzenia rozdawano posiłki. jeżeli ktoś myślał, iż rola Pululu skończyła się na byciu twarzą przedsięwzięcia, to jest w błędzie. Napastnik znalazł się wśród wolontariuszy, którzy w pocie czoła pracowali dla potrzebujących. Łącznie rozdano 90 ciepłych posiłków.






Zobacz też: Boniek mówi wprost, co czeka Legię. Wielu się to nie spodoba
- Dziękujemy Afimico Pululu, naszemu sponsorowi, za jego obecność, poświęcony czas i zaangażowanie podczas tej ostatniej akcji w tym roku. Dziękujemy wszystkim wolontariuszom i partnerom, którzy wspierali nas przez cały rok. Dzięki Wam mogliśmy dać uśmiech, ciepło i wsparcie wielu osobom. Podczas gdy ten rok dobiega końca, pamiętajmy, iż solidarność nigdy się nie kończy. Działajmy dalej, dawajmy i dzielmy się. Nie możemy pomóc wszystkim, ale każdy może pomóc komuś - czytamy we wpisie na profilu Jeunes en Action Pour La Solidarite na Instagramie, gdzie zamieszczono wideo.



Wygląda na to, iż Jagiellonia rozpocznie rundę wiosenną bez Afimico Pululu. Napastnikowi kończy się w czerwcu kontrakt i nic nie wskazuje na to, iż miałby zostać przedłużony. W związku z czym zawodnik prawdopodobnie zimą opuści klub. Mówi się m.in. o zainteresowaniu Widzewa, który miałby być gotowy zapłacić Pululu rekordowy kontrakt w historii Ekstraklasy.
Idź do oryginalnego materiału