Publiczne pranie brudów w Ferrari. Konflikt w zespole

3 godzin temu
Charles Leclerc po GP Las Vegas miał spore zastrzeżenia do postawy Carlosa Sainza, który wyprzedził go mimo wcześniejszej instrukcji z zespołu. Hiszpan nie ma jednak sobie nic do zarzucenia. - Nie będę o tym publicznie mówił - zaznaczył Sainz.
Idź do oryginalnego materiału