Kolejny problem Stali Gorzów. Czarny scenariusz wisi w powietrzu

olimpiada.interia.pl 2 godzin temu

Zawodnicy poniżej 24 roku życia są rozchwytywani na rynku transferowym. Klasowych żużlowców gwarantujących solidne zdobycze punktowe jest niewielu, więc nie trudno się dziwić, iż kluby nie szczędzą grosza i płacą im grube miliony za podpis pod kontraktem. Problem mają z kolei te ośrodki, które nie zdołały pozyskać gwiazd. Aktualnie w najgorszym położeniu jest Stal Gorzów, ale nie tylko w tym klubie mają powody do niepokoju.


Idź do oryginalnego materiału