W miniony weekend po raz pierwszy w tym sezonie Piotr Żyła miał okazję wystąpić w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Opóźniony start reprezentanta Polski wynikał z problemów zdrowotnych podczas przygotowań i w ostatnim czasie nadrabiał zaległości. Na razie Żyła będzie musiał pogodzić się z decyzją Thomasa Thurnbichlera, który nie powołał go na kolejne zawody w Pucharze Świata. Alexander Stoeckl w rozmowie z portalem Sport.pl mówi, iż Żyle nieco jeszcze brakuje do regularnych występów.