Przykre sceny w Bundeslidze. Polak w końcu się doczekał, aż nagle ogromny koszmar

olimpiada.interia.pl 6 godzin temu

Koszmarnie rozpoczął się 2025 rok dla Jakuba Kamińskiego. Polak co prawda po raz pierwszy od długiego czasu znalazł się w wyjściowym składzie VfL Wolfsburg, ale niestety jego euforia nie potrwała przesadnie długo. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy z grymasem bólu usiadł na murawie i nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Kibice są załamani. "Bardzo przykra wiadomość, bo długo czekał, aby wrócić do wyjściowego składu" – pisze „Viaplay” w mediach społecznościowych.


Idź do oryginalnego materiału