Wiktor Przyjemski zadebiutował na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi w maju 2021 roku. Już jako 16-latek wykręcał bardzo dobre wyniki – w swoim trzecim domowym spotkaniu potrafił zanotować płatny komplet punktów. Choć to był jedyny tak spektakularny występ, to całe rozgrywki zakończył ze znakomitą jak na swój wiek średnią – 1,743 punktu na bieg, będąc szczególnie skutecznym w starciach z rówieśnikami.
Prawdziwy przełom nastąpił już w następnym sezonie – Przyjemski od samego początku nie tylko niemal gwarantował trzy punkty w biegu juniorskim, ale był cennym wsparciem dla nieco szwankującej wówczas formacji seniorskiej bydgoszczan. Z biegiem sezonu natomiast wówczas 17-letni zawodnik był już „pełnoprawnie” jednym z liderów całego zespołu, aż trzykrotnie kończąc zawody niepokonanym. Siedmiokrotnie natomiast zdobywał dwucyfrową zdobycz punktową, a w całym sezonie zdobywał średnio 2,200 punktu na bieg. Co też ciekawe, wygrał u siebie wszystkie biegi juniorskie, a także zawsze pokonywał dwójkę w rywali w biegu numer cztery.
Imponujące liczby
Harmonijny progres Przyjemskiego trwał też w kolejnym sezonie. Bydgoski junior był już nie tylko najskuteczniejszym żużlowcem swojej drużyny, ale i całej ligi. W szesnastu meczach zdobył aż sześć kompletów punktowych, a tylko trzy razy zdobywał poniżej dziesięciu „oczek”. Złożyło się to na średnią aż 2,500 punktu na bieg oraz pierwsze miejsce na liście klasyfikacyjnej ówczesnej I ligi. Szczególnie skuteczny był na własnym torze, gdzie w ośmiu spotkaniach przegrał tylko sześć wyścigów. przez cały czas trzymał też passę braku porażek w biegu juniorskim oraz wyścigu numer cztery.
Przyjemski łącznie odjechał dla Abramczyk Polonii Bydgoszcz 43 spotkania i 186 wyścigów na przestrzeni niecałych trzech sezonów. Jego średnia biegopunktowa z tego okresu to 2,237 punktu na bieg. Co jednak bardziej imponujące, to młodzieżowiec w aż 116 biegach pokonał obydwu rywali, czyli w ponad 60% swoich startów. Jeszcze lepiej wygląda to na torze w Bydgoszczy – tam Przyjemski był bezkonkurencyjny w 67 z 89 wyścigów, tak więc statystycznie przy Sportowej jest niepokonany w trzech z czterech startów.
Po dwóch sezonach przerwy, które spędził w PGE Ekstralidze, Przyjemski wraca do macierzystego zespołu, aby pomóc im w awansie do elity. Czy w ciągu najbliższego sezonu 20-latek jeszcze bardziej wyśrubuje te liczby? Jest to możliwe, choć wiele na to wskazuje, iż w większości meczów będzie on występować jako senior, co może mu nieco utrudnić zadanie.
Wiktor Przyjemski
