Mildenhall Fen Tigers od pewnego czasu pokazują, iż mają zamiar wrócić do jazdy w okresie 2026. w tej chwili drużyna z miasteczka musi przeboleć starty w meczach towarzyskich, a ich tegoroczna aplikacja została odrzucona przez brak odpowiedniej kwoty na ligę. Już na swoim obiekcie gościli Isle of Wight Wightlink Warriors, podobnie jak wystartowali na samej wyspie. Wtedy swoje biegi przejechał choćby Patryk Daniszewski. Tym razem odbędzie się spotkanie z Peterborough Panthers, którzy również marzą o powrocie do jazdy. Jeszcze rok temu, Fen Tigers mierzyli się z pożarem ich domowego obiektu, ale po żywiole nie ma już śladu.
Towarzyska potyczka
Panthers nie startują w oficjalnych rozgrywkach od blisko dwóch lat, a do tego walczą o utrzymanie stadionu w ryzach. Ostatnie doniesienia o odrzuceniu przez Radę Miasta planu zagospodarowania East of England jedynie napędza kibiców Panthers, którzy w sobotę zobaczą pierwszy mecz zespołu od potyczki z Leicester Lions w Rowe Motor Oil Premiership.
Z uwagi na charakter zawodów i organizacje, składy nie są wypełnione gwiazdy. Nie zabraknie jednak byłych zawodników Panthers w postaci Paula Starke czy Simona Lamberta. Ten drugi zawsze powtarza, iż Peterborough ma specjalne miejsce w jego sercu, ponieważ przeżył tam jedne z najlepszych momentów. Skład uzupełni fala zawodników z National League oraz młodych talentów, mających wspomnienia z Panthers. Do przykładu wystartuje maskota, czyli zawodnik rozwojowy, z 2023 roku – Ryan Ingram. Do tego pojawią się Jamie Etherington, Luke Harris, Arran Butcher oraz Kai Ward.
Mecz o podwójnym znaczeniu
W sobotę 25 października odbędzie się święto dla obu ośrodków. Jedni celebrują najpewniej powrót do głównego nurtu rozgrywek, a drudzy ostatnie zwycięstwo z AEPG i walkę o powrót motocyklów na Showground. Wiemy jedno – od 20:30 czasu polskiego kluby zapomną o zmartwieniach i dadzą kibicom to, na co zasłużyli. Relacja z tego meczu pojawi się na portalu speedwaynews.pl.

















