
Już w najbliższy piątek Przemysław Mysiala (24-12-1) zmierzy się z Szymonem Kołeckim (11-1) w walce wieczoru gali Babilon MMA 51 w Ciechanowie. – Nie ma żadnego planu, chcę to skończyć przy pierwszej okazji! – zapowiada „Polish Bear”. Wszystkie bilety na Babilon MMA 51 zostały wyprzedane, transmisja z gali na kanałach grupy POLSAT.
Po wyprostowaniu problemów prawnych Przemysław Mysiala wrócił z Wielkiej Brytanii do Polski, zaczął treningi w klubie Mighty Bulls Gdynia i od miesięcy czekał na okazję, by przypomnieć o sobie kibicom.
– Moja przerwa od walk wynosi około dwóch lat. Tej ostatniej walki nie powinienem był brać, bo miałem wtedy mocno kontuzjowane plecy, ale myślę, iż i tak pokazałem się z dobrej strony. Z kolei ostatnia przerwa spowodowana sprawami prawnymi trwała rok. W tym czasie w miarę możliwości ćwiczyłem i podtrzymywałem formę. Prowadziłem choćby klasy dla osadzonych, robiliśmy codziennie stójkę i greckie zapasy, choćby trochę się turlaliśmy w dresach więziennych – zdradza Mysiala. – Po wyjściu wydolnościowo nie było dużej różnicy, musiałem tylko ponownie złapać timing i eksplozywność. gwałtownie wróciłem do treningów.
42-letni „Polish Bear” uważa, iż pobyt w zamknięciu utwardził go psychicznie i pozwolił mu lepiej poznać samego siebie.
- ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz przemówił. Zdradził plan po walce z Carlosem Ulbergiem!
– Jaki teraz będę? Bardziej zdeterminowany i twardszy psychicznie, bo cała ta sytuacja bardzo mnie umocniła. Ludzie gwałtownie o tobie zapominają, przekonałem się o tym. Zostałem skazany bez dowodów, na szczęście udało się w miarę gwałtownie to wyjaśnić i wyjść na wolność. Po wyroku zostałem sam. Dzisiaj wiem, iż trzeba robić swoje i wychodzić poza strefę komfortu. Opinie innych ludzi już mnie nie obchodzą. Wygranym człowiekiem jest ten, kto zawsze podejmuje wyzwania i niezależnie od rezultatu robi więcej od pozostałych. Taki jest dzisiaj Przemysław Mysiala. Jestem nastawiony na wojnę, jakiej dawno nie było i zobaczycie to w piątek w klatce – zapewnia mistrz FEN z 2016 roku.
O walce Mysiali z Kołeckim mówiło się nieco w okresie, gdy byli jeszcze zawodnikami KSW. Obaj przyznają, iż liczyli się z możliwością skrzyżowania rękawic, ale oferta nigdy nie padła ze strony federacji. – W czasach KSW nie było zapytania o walkę z Kołeckim. Miałem to z tyłu głowy, myślałem o takim pojedynku. Mówiłem choćby rodzinie, iż fajnie byłoby spróbować się z Szymonem, ale nikt z KSW nie odzywał się w tym temacie – tłumaczy Mysiala.
Jak się okazuje – co się odwlecze, to nie uciecze. Pojedynek Kołecki vs Mysiala będzie walką wieczoru piątkowej gali Babilon MMA 51 w Ciechanowie. 42-letni „Polish Bear” uważa, iż szanse są wyrównane, ponieważ obaj zawodnicy mieli swoje przerwy w karierze i przejścia, a teraz są równie zmotywowani i głodni wyzwań.
– Szymon miał przerwę, ja też miałem przerwę. Obaj jesteśmy w podobnej sytuacji. Zawsze mówię, iż olimpijczycy to ludzie z innej gliny. To są ludzie, którzy są tytanami pracy. Ja też kiedyś miałem marzenie o igrzyskach olimpijskich, za małolata trenowałem przez 8-9 lat lekkoatletykę, skakałem w dal i biegałem sprinty. Tego marzenia nie udało nie spełnić. Wyobrażam sobie jednak, jakie olimpijczycy musieli mieć wyrzeczenia. Super, iż będę mógł z nim rywalizować. Obaj jesteśmy zawzięci, stworzymy wielkie widowisko i damy zajebistą walkę – zapewnia zawodnik przygotowujący się w klubie Mighty Bulls Gdynia.
Przerwa od startów w zaawansowanym dla sportowca wieku zawsze niesie ze sobą pewne konsekwencje. Mysiala nie ukrywa, iż w przeszłości wiele razy myślał o zakończeniu kariery.
– jeżeli chodzi o moją emeryturę, to zobaczymy, jak to się wszystko potoczy. Jestem z tych, iż raczej trzeba będzie mnie na nią wysłać, bo ja sam tego nie zrobię. w tej chwili nie wybieram się na emeryturę, choć kończyłem w głowie tę historię kilkanaście razy. Dopóki zdrowie mi pozwoli i jestem sprawny, chcę się dalej sprawdzać. Nie mam już nic do udowodnienia czy do stracenia, mogę tylko zyskać. Może jeszcze uda mi się zdobyć jakiś pas, to byłaby petarda – mówi Mysiala.
Piątkowi rywale nie mogliby się bardziej różnić w kwestii podejścia strategicznego do walki. Szymon Kołecki w swoim analitycznym mózgu ma zaplanowane wszystkie scenariusze, natomiast Przemysław Mysiala zdaje się na żywioł i bogate doświadczenie.
– Plan na walkę jest zawsze taki sam. Chcę jak najszybciej zakończyć w dowolnej płaszczyźnie, gdzie tylko zobaczę możliwość. Wiem z doświadczenia, iż plan potrafi się posypać po jednym strzale w głowę. Lądujesz nagle w takiej pozycji, iż ktoś nad tobą dominuje, gdzie wtedy jest ten plan? Widzę, iż Szymon wychodzi z założenia, iż wszystko można zaplanować. Ma folder z przeciwnikami, rozpracowuje wszystkich w różnych płaszczyznach i na każdego inaczej się przygotowuje. Ja jestem starej daty, nie przygotowuję się w ten sposób. Plan może zniknąć w jeden moment, dlatego dążę do jak najszybszej destrukcji – tłumaczy „Polish Bear”. – Nie oglądałem walk Szymona Kołeckiego, tylko raz przez przypadek natknąłem się na jego walkę z Olim Thompsonem. Zabawna historia, bo spotkałem się z Thompsonem przypadkiem na lotnisku, gdy odwoziłem syna i trochę sobie porozmawialiśmy, ponieważ znamy się 15 lat, ale to wszystko. Nie mam planu na walkę z Kołeckim. Dążę do zniszczenia. Taka jest prawda!
Karta walk Babilon MMA 51 w Ciechanowie:
Walki zawodowe:
MMA / 3×5 min / 93 kg: Szymon Kołecki (11-1) vs Przemysław Mysiala (24-12-1)
MMA / 3×5 min / 93 kg: Iwo Baraniewski (4-0) vs Kamil Stachura (2-0-1)
K1 / 3×3 min / 65 kg: Jan „Iron” Lodzik (18-3) vs Mateusz Rajewski (19-12-1)
MMA / 3×5 min / 70 kg: Sebastian Rajewski (12-10) vs Sasha Moisa (2-1)
MMA / 3×5 min / 93 kg: Michał Rudzki (2-2) vs Damian Floriańczyk (1-0)
MMA / 3×5 min / 120 kg: Michał „Benek” Bednarski (2-2) vs Maciej Gąsiorek (1-0)
MMA / 3×5 min / 84 kg: Bartek Bielawski (1-1) vs Adam Sobczak (1-0)
Walki semi-pro:
MMA / 3×3 min / 93 kg: Jakub Cuber vs Antoni Tadeusiak
MMA / 3×3 min / 61 kg: Dominik Tomporowski vs Julian Stencel
MMA / 3×3 min / 66 kg: Franciszek Delura vs Stanisław Telejko

Transmisja gali w piątek 14 marca od 19:00 w Polsacie Sport Fight i na Polsat Box Go. Od 20:00 będziemy też w Super Polsacie.
[informacja prasowa Babilon MMA]