Jan Błachowicz przedstawił idealny scenariusz na trzy wielkie walki, które miałyby poskutkować przejściem do kategorii ciężkiej.
Jan Błachowicz ma za sobą wyjątkowo trudny okres. Będący w ścisłej czołówce kategorii półciężkiej Polak musiał pauzować od wakacji 2023 roku. Wszystko było spowodowane ciężkimi kontuzjami barków, które wymagały operacji i długiej rehabilitacji.
Jan Błachowicz wraca do pełni sił i po mocnym obozie przygotowawczym wejdzie do octagonu 22 marca na gali UFC w Londynie. Były mistrz dywizji półciężkiej zmierzy się z utalentowanym Carlosem Ulbergiem. Janek był gościem online w programie Ariela Helwaniego, gdzie opowiedział o nastawieniu do walki z Nowozelandczykiem oraz wypowiedział się na temat Magomeda Ankalaeva, nowego mistrza UFC.
Jan Błachowicz ma scenariusz na trzy wielkie walki
Jan Błachowicz zdradził jak maluje się jego wymarzona najbliższa przyszłość w UFC.
– Co się stanie, gdy wygram z Ulbergiem? Dostanę walkę o pas z Ankalaevem. Mamy wspólną historię, niedokończone sprawy. Po pierwsze, skupiam się tylko na Ulbergu. Jak już go pokonam, wtedy możemy rozmawiać o tym, co dalej. Tak, pokonam Ulberga i stoczę bój o tytuł z Ankalaevem.
Błachowicz nie myśli zatem wyłącznie o najbliższym starciu, ale ma idealny scenariusz na kilka dużych starć. Polak wyłożył kawę na ławę i zakończył wypowiedź sugestią trzeciej wielkiej walki, a także przejścia do kategorii wyżej.
– Pokonam Ankalaeva i stoczę rewanż przeciwko Alexowi Pereirze. To z nim stanę do obrony. To jest mój idealny scenariusz… A potem pójdę w góry.
Walkę Błachowicz vs Ulberg obstawisz u legalnego polskiego bukmachera Fortuna.



Fortuna to legalny bukmacher. Hazard wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia. Pamiętaj hazard może uzależniać. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.