Girona w okresie 2023/2024 zachwyciła piłkarski świat. Długo walczyła o mistrzostwo Hiszpanii, a koniec końców zajęła trzecie miejsce w lidze. Dzięki temu awansowała do Ligi Mistrzów. Kolejny sezon był już dużo gorszy. Drużyna Michela uplasowała się na 16. pozycji. Nowe rozgrywki rozpoczęły się w najgorszy z możliwych sposobów. Trener wprost mówi o tym, iż jest to jego najgorszy moment w karierze.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Trener La Liga przemówił. "Najgorszy moment"
- Mówi się rozczarowanie. Nie jesteśmy teraz drużyną. Wczoraj mówiłem, iż się nie martwię, ale dziś widziałem, iż drużyna nie skupia się na grze. Nie walczyliśmy w żadnym momencie meczu. Wierzę w projekty, a każdy sezon to projekt, ale nie wiem, czy ten projekt w ogóle się dla kogokolwiek - rozpoczął.
- Zaczynałem od zera, tak jak cały sztab; jeżeli ktoś myśli o zeszłym roku lub o nieobecności, niech o tym powie. W ogóle nie podoba mi się to, co zobaczyłem. To mój najgorszy moment jako trenera - dodał.
To słowa Michela cytowane przez kataloński portal 3cat.cat. Jego drużyna rozpoczęła sezon 25/26 od dwóch porażek. Najpierw przegrała z Rayo Vallecano (1:3), a w niedzielę poniosła druzgocącą klęskę z Villarrealem (0:5). W kolejnym spotkaniu zmierzy się z Sevillą (30 sierpnia).
Girona rozpoczęła swój czwarty sezon z rzędu na poziomie La Liga. Powodem do niepokoju są nie tylko wyniki, ale styl prezentowany przez piłkarzy z Katalonii. W meczu z Villarrealem już po upływie 28 minut było 0:4.
49-letni Michel jest trenerem Girony od lipca 2021 roku. Poprowadził ją w 181 meczach i stał się klubową legendą. Wcześniej był szkoleniowcem Rayo Vallecano, a także pracował w Huesce.