Wojna w Strefie Gazy trwa od października 2023 r., a do tej pory sportowcy z Izraela nie zostali wykluczeni z rywalizacji międzynarodowej. Widać tutaj zatem inne podejście FIFA i UEFA w porównaniu do Rosji, która w 2022 r. została niemal od razu wykluczona po inwazji na Ukrainę. Dzięki temu Maccabi Hajfa mogło zagrać dwumecz z Rakowem Częstochowa w Lidze Konferencji, a przy okazji izraelscy kibice wywiesili transparent o treści "Mordercy od 1939", czym tylko potwierdzili, iż mają braki w nauce historii. Czy istnieje szansa, iż w najbliższym czasie dojdzie do wykluczenia Izraela?
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski przygasa? Żelazny: W meczach kadry on po prostu nie mógł więcej
Czytaj także:
Lewandowski pominięty! Oto decyzja Flicka na LM. "To jego czas"
Cały świat zobaczył billboard o ludobójcach. "Koniec z wymówkami"
Na billboardach na nowojorskim Times Square pojawiła się informacja związana z Izraelem i trwającą wojną w Strefie Gazy. "Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Federacje piłkarskie: zbojkotujcie Izrael. Bez ludobójców na boisku" - czytamy. To element kampanii "Game Over Israel", której celem jest wywalczenie wykluczenia dla Izraela ze sportowej rywalizacji. Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy, bo w Nowym Jorku zostanie rozegranych osiem meczów podczas przyszłorocznych mistrzostw świata.
Na stronie gameoverisrael.com wśród żądań organizacji jest bojkot kadry Izraela, klubów z tego kraju, a także zakaz rywalizacji dla sportowców pochodzących i reprezentujących Izrael. "Izrael dopuszcza się ludobójstwo i pokazuje na to na żywo na cały świat, a mimo to przez cały czas gra w piłkę przeciwko naszym reprezentacjom narodowym i na naszych stadionach. Koniec z czekaniem. Koniec z wymówkami. Zbojkotuj Izrael już teraz" - czytamy na stronie.
Czytaj także:
Simeone nie wytrzymał i ruszył na kibica. Trzymali go w kilka osób
"Kampania ta jest dziełem koalicji zwykłych ludzi: organizatorów, aktywistów, humanistów i kibiców, którzy walczą o sprawiedliwość, odpowiedzialność i wolność dla Palestyny" - dodaje organizacja.
- W związku z przygotowaniami USA do mundialu Amerykanie nie mogą pozwolić, by stadiony stały się platformą do tuszowania zbrodni wojennych. Świat musi powiedzieć Izraelowi, iż to koniec i w sporcie nie ma miejsca dla zbrodniarzy - mówił Abed Ayoub, dyrektor wykonawczy Amerykańsko-Arabskiego Komitetu Antydyskryminacyjnego.
Jak na ten billboard zareagowała Izraelska Federacja Piłkarska? "Kiedy grupa hipokrytów stojąca za tym żałosnym apelem uzna za stosowne potępić masakrę z 7 października, wezwać do uwolnienia izraelskich zakładników, którzy od dwóch lat cierpią w tunelach nazistowskiej organizacji terrorystycznej Hamas i przetrzymywać ich w nieludzkich warunkach, albo wziąć odpowiedzialność za coś, co nie jest odrażającym antysemityzmem?" - pytają w Izraelu, cytowani przez agencję Reuters.
Zobacz też: Oto skład Barcelony na mecz Ligi Mistrzów. Co z Lewandowskim?
Hiszpania zbojkotuje mundial w 2026 roku? "To ludobójstwo"
Ostatnio Hiszpania oficjalnie zapowiedziała bojkot tegorocznej edycji Eurowizji, o ile w niej wystąpi reprezentant Izraela. Taki scenariusz jest też możliwy w przypadku bojkotu piłkarskiego mundialu przez Hiszpanię, co ogłosił jeden z członków rządu.
- To ludobójstwo. Dlaczego dotyczy to Rosji, a nie Izraela? Gdzie tkwi różnica? Nie możemy i nie będziemy milczeć w tej sprawie. Nikt nigdy nie powiedział o dziesiątkach palestyńskich sportowców, którzy zginęli w trakcie wojny. Czy chodziło o sport, czy o pieniądze, które sport przynosi? Zwrócimy się do odpowiednich organów o wykluczenie Izraela. To w tej chwili zrobimy, a potem ocenimy, co dalej. Zdecydowana większość społeczeństwa wychodzi na ulice, aby zabrać głos i zaprotestować przeciwko ludobójstwu - mówił Patxi Lopez, członek Kongresu Deputowanych Hiszpanii.