Przedostatni. Komu będzie sprzyjał Katar?

3 tygodni temu



Po niezwykle ważnych rozstrzygnięciach w Las Vegas, od razu przystępujemy do kolejnego weekendu wyścigowego. Z perspektywy punktów, będzie on najważniejszym w końcówce sezonu.

Katar

Rywalizacja na Losail International Circuit zwykle jest dość ciekawa, a biorąc pod uwagę sytuację w klasyfikacji generalnej, tegoroczna zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco.

Będzie to weekend ze Sprintem, a to oznacza dodatkowe punkty do rozdania, które w ostatecznym rozrachunku mogą okazać się bardzo ważne.

Nie ulega wątpliwości, iż o ile Max Verstappen chce obronić tytuł, musi już wygrywać do końca sezonu. W Katarze musi zatem ustrzelić dublet i liczyć na potknięcie Lando Norrisa. Anglik może zacząć odczuwać presję, a to sprawi, iż pojawią się błędy – nie raz już to u niego widzieliśmy.

Verstappen natomiast, gdy tylko zwietrzy okazję, jest praktycznie nie do pokonania. 24 punkty straty w klasyfikacji generalnej kierowców F1 to jednak przez cały czas sporo.

Ważna będzie zatem też forma bolidów. Wiemy, iż McLaren po wpadce w Las Vegas, będzie musiał ustawiać bolid nieco bardziej konserwatywnie by nie narazić się na kolejne dyskwalifikacje. Na szczęście dla ekipy z Woking, nawierzchnia toru Losail należy do równych i nie powinno być aż tak dużego problemu jak w Las Vegas.

Red Bull natomiast zrobi wszystko by pomóc Verstappenowi, choć nie da się ukryć, iż przydałby się tam teraz drugi kierowca, który mógłby choć strategicznie pomóc ekipie. Yuki Tsunoda – choćby biorąc pod uwagę pomyłki ekipy i testy, jakie na jego aucie są przeprowadzane, nie jest na tym poziomie.

Charakterystyką tor ten powinien sprzyjać Red Bullowi. Max Verstappen wygrywał na nim w dwóch z trzech przypadków – również w ubiegłym roku – mimo pole position dla George Russella. Lando Norris był w 2024 roku na 10. miejscu, ale to za sprawą braku zwolnienia przy żółtych flagach i dotkliwej karze 10 sekund stop and go. Na 3. miejscu był Oscar Piastri.

Do rywalizacji włączyć może się też Ferrari bo rok temu jako drugi na metę wpadł tu Charles Leclerc. Szykuje się zatem walka 4 zespołów, a to może być bardzo ważne dla losów mistrzostw świata.

Upał

Jak wiemy, w przeszłości ten tor potrafił napsuć krwi kierowcom za sprawą bardzo trudnych warunków pogodowych. Upał doskwierał tak mocno, iż niektórzy wymiotowali w trakcie wyścigu lub omdlewali tuż po jego zakończeniu. Właśnie ze względu na wydarzenia w Katarze FIA zajęła się na poważnie tematem chłodzenia kierowców.

W tym roku nie powinno być ekstremalnie. Choć szans na deszcz czy chmury nie ma, to jednak temperatury powinny wynosić 28 stopni.

Nie tylko F1

Warto powiedzieć, iż w Katarze pojedzie również Formuła 2, a w niej kilka nowych nazwisk.

James Wharton pojedzie rundę Formuły 2 w Katarze w ekipie Trident.

Właśnie z Tridentu ofertę na starty w okresie 2026 ma Tymek Kucharczyk.#F1 #F1pl #Elevenf1 pic.twitter.com/b6tGPM7rLc

— powrotroberta.pl (@powrotroberta) November 24, 2025



W Formule 2 przez cały czas toczy się walka o mistrzostwo, choć już w ten weekend tytuł może zapewnić sobie Leonardo Fornaroli (Invicta). Potrzebuje do tego zdobycia “tylko” 20 punktów w trakcie całego weekendu. Przeszkodzić będą chcieli Jak Crawford (DAMS) i Luke Browning (Hitech), którzy przez cały czas mogą marzyć o mistrzostwie.

Klasyfikację generalną Formuły 2 zobaczycie tutaj.

O której?

Tak przedstawia się harmonogram sesji Formuły 1 w Katarze:

Piątek, 28 listopada:
godz. 14:30 – 15:30 – Trening Formuły 1
godz. 18:30 – 19:14 – Kwalifikacje do Sprintu F1

Sobota, 29 listopada:
godz. 15:00 – 17:30 – Sprint Formuły 1
godz. 19:00 – 20:00 – Kwalifikacje Formuły 1

Niedziela, 30 listopada:
godz. 17:00 – 19:00 – Wyścig Formuły 1

Pełny harmonogram Grand Prix Kataru Formuły 1 znajdziecie tutaj.

Już teraz zapraszam na relacje live z całego weekendu!



Idź do oryginalnego materiału