Jan Bednarek w ostatnim czasie notował bardzo dobre występy w barwach angielskiego Southampton. Został choćby jego kapitanem. Wszystko wskazywało więc, iż to on będzie stanowił o sile defensywy reprezentacji Polski w pierwszych meczach eliminacji do mistrzostw świata w 2026 r. Tymczasem z Anglii napłynęły bardzo niepokojące wieści.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki zmienia klub! Przyklepane
Alarm ws. Bednarka. Nie zagra w kolejnym meczu Southampton. Co z reprezentacją Polski?
W zeszłą sobotę Bednarek zagrał jedynie 19 minut w spotkaniu z Liverpoolem przegranym 1:3. Po zderzeniu z Ryanem Manningiem doznał urazu głowy i musiał opuścić murawę. - Przypomniano mi, iż obowiązuje zasada sześciu dni przerwy, ale sądzę, iż Bednarek będzie gotowy już na kolejne spotkanie - mówił po meczu trener Southampton Ivan Jurić.
Wspomniana przez niego zasada dotyczy zawodników, którzy doznali wstrząśnienia mózgu. Jak się okazało, zastosowano ją także w przypadku Bednarka. W związku z tym nie został on dopuszczony do gry i zabrakło go w kadrze meczowej na sobotnie spotkanie z Wolverhampton, o czym poinformował sam Jurić. - Bednarka nie będzie na meczu, ponieważ protokół jest bardzo rygorystyczny. Nie wyzdrowiał tak szybko, jak się spodziewałem, a zgodnie z protokołem każdego dnia musi być wszystko dobrze. Był wtorek i wtedy nie czuł się dobrze. Tu w Anglii są pod tym względem naprawdę restrykcyjni - tłumaczył, cytowany przez stronę internetową klubu.
Mecz Southampton - Wolverhampton odbędzie się w sobotę 15 marca o godz. 16:00. Absencja Bednarka może budzić spory niepokój w kontekście zbliżającego się zgrupowania reprezentacji Polski. Wydaje się jednak, iż Polak do tego czasu powinien poczuć się lepiej. Pierwsze eliminacyjne starcie z Litwą zaplanowane jest dopiero na piątek 21 marca. Z Maltą zagramy trzy dni później. Obydwa mecze rozegramy na Stadionie Narodowym w Warszawie o godz. 20:45.