Prezydent Łotwy Edgars Rinkēvičs był pod wrażeniem kiedy odwiedził odcinki Rajdu Łotwy. Rajd Łotwy stanowił rundę WRC.
Prezydent kraju Edgars Rinkēvičs postanowił odwiedzić Rajd Łotwy i stanął przy trasie jako kibic na dwóch odcinkach specjalnych. Następnie dotarł do Lipawy wieczorem, aby powitać faworyta lokalnych kibiców Martinsa Sesksa, który popisał się przed własną publicznością bardzo dobrą jazdą. Łotysz wygrał w piątek dwa odcinki specjalne w klasyfikacji generalnej.
„Byłem pod wrażeniem dwóch odcinków tego rajdu i myślę, iż nie tylko ja, ale także wszyscy ludzie, którzy w nim uczestniczą, są pod wrażeniem. Myślę, iż byliby bardzo szczęśliwi, gdyby [WRC] powróciło”.
„Jeszcze dzisiaj na jednym z oesów rajdu zobaczyłem ludzi i zdałem sobie sprawę, iż śledzą ten sport od lat, a adekwatnie od dziesięcioleci. Mamy historię prawie 60 lat rajdów, które odbywały się w tej części Łotwy. Dla wielu Łotyszy pierwszy raz, gdy realizowane są tu zawody [WRC], jest niesamowitym przeżyciem” – zauważył.
Prezydent miał również okazję spotkać się z kierowcami, w tym z lokalnym bohaterem Mārtiņšem Sesksem.
„Śmiałem się, iż Mārtiņš jest prawdopodobnie numerem jeden, jest bardzo popularny, a ja jestem gdzieś w drugiej lub trzeciej setce. A gdybym miał szansę, pewnie poprosiłbym go o selfie!” – zakończył prezydent Łotwy.
Łotwa po raz pierwszy w swojej historii została organizatorem rundy Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen zgarnęli historyczny triumf w tej imprezie. Lokalny bohater – Martins Sesks przed ostatnim odcinkiem specjalnym zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie z powodu awarii samochodu spadł na siódme miejsce.
Źródło: WRC.com
