Troje reprezentantów Polski poznało swoich rywali w eliminacjach Australian Open - turniej formalnie w poniedziałek zacznie się w Melbourne. Nie ma w tym gronie Katarzyny Kawy, która do samego końca walczyła o grę w zawodach wielkoszlemowych, kapitalnie spisywała się w Ameryce Południowej. "Jest to przykre i rozczarowujące" - napisała 32-letnia zawodniczka, która poleciała do Australii. Pecha w losowaniu miała rozstawiona Maja Chwalińska, więcej szczęścia dopisało Kamilowi Majchrzakowi i Maksowi Kaśnikowskiemu.