Marta Domachowska jest jedną z najlepszych polskich tenisistek, zwyciężczynią turnieju WTA w deblu oraz siedemnastokrotną uczestniczką turniejów wielkoszlemowych. Była gościem podcastu "Break Point" Marka Furjana i Dawida Celta.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek przeszła do historii Wimbledonu! "Gwiazda na skalę wszechświata"
Domachowska wprost o emocjach na korcie. Raz nie wytrzymała
W pewnym momencie rozmowa zeszła na tematy dotyczące emocji na korcie. Wtedy była tenisistka opowiedziała anegdotę o jednym ze starć z Aanastasiją Rodionową (australijska tenisistka urodzona w Rosji - przyp. red.) - starszą z sióstr, finalistką Wimbledonu 2003 w mikście i półfinalistce US Open 2010 w grze podwójnej. - Była taka zawodniczka Rodionowa, a choćby dwie, ale z tą starszą strasznie nie lubiłam grać. Ogólnie byłam osobą spokojną na korcie, nie krzyczałam, nie awanturowałam się i raczej, żeby grać dobrze, musiała być cisza i spokój. Za dużo emocji nie mogło być, bo wtedy było słabo - zaczęła.
- A ona zawsze robiła wszystko, by wyprowadzić mnie z równowagi. Jak miałam z nią grać, wiedziałam, iż będzie ciężko. Pamiętam, jak grałyśmy w Miami i był decydujący set, to ona po każdym punkcie krzyczała "come on", a jej trener po pierwszym serwisie bił brawo. No i ona była na siatce, ja miałam wystawkę. Zepsułam tę piłkę. Wtedy ona krzyknęła mi przed twarzą. Ja jej wtedy pokazałam (środkowy palec - przyp. red.), gdzie to całkowicie się ze mną gryzie. Jeszcze szłam z tym palcem na linię - dodała.
Zobacz też: Djoković nagle padł na kort. Po trybunach aż przeszedł pomruk
Co się wtedy stało? - Od tego momentu nie wygrałam gema. Sędzia to widział, dostałam ostrzeżenie - podkreśliła.
Na sugestie Dawida Celta, czy rozmyślała o tym, iż poszła za daleko, Marta Domachowska odpowiedziała "dokładnie". - Jak były takie duże emocje, to ja nie byłam w stanie grać - zakończyła.
Marta Domachowska mierzyła się z Anastasiją Rodionową na turnieju w Miami w marcu 2007 roku. Tamten mecz zakończył się wynikiem 3:6, 4:6 dla tenisistki australijskiej tenisistki pochodzenia rosyjskiego.