Polak zarządza milionami. Słono przepłacił, ten transfer jest ryzykowny

olimpiada.interia.pl 2 tygodni temu

Pozyskanie Jakuba Miśkowiaka jest jedynym transferem Bayersystem GKM-u Grudziądz przed sezonem 2025. Polak w nowym klubie otrzyma aż 950 tysięcy złotych za sam podpis oraz 9,5 tysiąca za każdy zdobyty punkt. To ogromne pieniądze, jak na tej klasy zawodnika. - Wszystkiemu winni są panowie prezesi ekstraligowych klubów - komentuje w rozmowie z Interia Sport żużlowy ekspert Jan Krzystyniak. Ośrodkiem z Grudziądza od 2018 roku zarządza prezes Marcin Murawski.


Idź do oryginalnego materiału