Polak zadebiutował w Premier League, przegrał, ale został "bohaterem". "Doskonały"

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Jakub Stolarczyk w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia dostał kompletnie nieoczekiwany prezent od losu. Polak bowiem zadebiutował w Premier League i zagrał przeciwko Liverpoolowi na Anfield, a więc jednej z najbardziej ikonicznych aren światowej piłki. Leicester City z Polakiem w bramce przegrało 1:3, ale sam Stolarczyk zdecydowanie nie zawiódł. - Nie mógł zagrać lepiej - stwierdził trener Ruud van Nistelrooy, cytowany przez "leicestermercury.com".


Idź do oryginalnego materiału