Trzęsienie ziemi w Bayernie! Koniec ery. Legenda odchodzi

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Angelika Warmuth


Bayern Monachium od nowego sezonu może już nie być taki sam. Jak ujawnił niemiecki "Bild", latem zespół ma opuścić jego wielka ikona. Chodzi o zawodnika, który grał w nim przez 25 lat, wywalczył szereg trofeów i nigdy nie zmienił kolorów klubowych - Thomasa Muellera. Władze Bayernu zdecydowały, iż nie chcą przedłużać z nim kontraktu. Co w tej sytuacji stanie się z renomowanym napastnikiem?
Thomas Mueller całą piłkarską karierę spędził w szeregach Bayernu Monachium, do którego trafił jeszcze jako 11-latek. Przez lata rozegrał ponad 740 spotkań w pierwszej drużynie i strzelił w nich 247 goli. Z czasem stał się jej kapitanem i absolutną legendą. W tym sezonie w wieku 35 lat nie odgrywa już tak dużej roli. zwykle na boisko wchodzi jedynie w końcówkach. W rozgrywkach Bundesligi uzbierał raptem 857 minut i zdobył jedną bramkę. W tej sytuacji w klubie zaczęto stawiać poważne pytania na temat jego przyszłości.


REKLAMA


Zobacz wideo Polscy skoczkowie mają nowego trenera. Thurnbichler się pożegnał


Media: Bayern zdecydował ws. Thomasa Muellera. A jednak!
Jak poinformował "Bild", podczas przerwy na mecze międzynarodowe odbyły się dwa tajne spotkania między zarządem Bayernu a samym piłkarzem. Wszystko przez wygasający w czerwcu tego roku umowę Muellera. Według niemieckiego dziennika nie zostanie ona przedłużona. A to oznacza, iż po sezonie napastnik powinien pożegnać się z klubem.


Dla Bayernu byłby to w pewnym sensie koniec epoki. Mueller spędził w tym klubie praktycznie ćwierć wieku, sięgał z nim po dwa puchary Ligi Mistrzów i 12 tytułów mistrza Niemiec. Problemem zdaniem "Bilda" miały być pieniądze. Doświadczony gracz wciąż należy do najlepiej opłacanych piłkarzy w drużynie. Łącznie z premiami może zarabiać choćby 17 milionów euro rocznie. Tymczasem klub zamierza ciąć wydatki.
Co dalej z Thomasem Muellerem? Legenda mówi o tym głośno. "Nie jest godne..."
Pojawia się więc pytanie, co dalej z karierą 35-latka. Legenda Bayernu i były prezydent klubu Uli Hoeness sugerował ostatnio, iż powinien ją zakończyć. - jeżeli sytuacja jest taka, iż jest tylko zmiennikiem lub rezerwowym, to radziłbym mu przejść na emeryturę. Nie jest godne wielkiej kariery siedzenie na ławce rezerwowych - twierdził, cytowany przez niemiecki Eurosport.


Decyzja należy oczywiście do samego Muellera, który zdaniem "Bilda" mógłby liczyć na pracę w Bayernie w nieco innej roli, choć na razie nie sprecyzowano dokładnie jakiej. - Bayern nie chce stracić Muellera i widzi w nim twarz klubu. Dlatego szefowie chcą zatrzymać go po zakończeniu kariery zawodniczej. Nie wyklucza się choćby późniejszej roli kierowniczej - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału