Michał Skóraś 6 września przeszedł z Clubu Brugge do KAA Gent, z którym podpisał czteroletni kontrakt. - Ten transfer bardzo mnie cieszy. Razem z drużyną chcę przywrócić Gent na adekwatne miejsce: na szczyt - mówił. I błyskawicznie przeszedł od słów do czynów.
REKLAMA
Zobacz wideo Telenowela z transferem Puchacza. Żelazny: On chce się bawić w bycie influencerem
Michał Skóras strzelił gola w debiucie w KAA Gent
Dziewięciokrotny reprezentant Polski wybiegł w podstawowym składzie nowego zespołu na ligowe spotkanie z Royalem Antwerp. Już w 14. minucie zadanie jego oraz kolegów skomplikowało się po czerwonej kartce dla Samuela Kotto. W dodatku miejscowi otworzyli wynik w 36. minucie po golu Rosena Bozhinova, ale w drugiej minucie doliczonego czasu gry dał o sobie znać nowy nabytek Gentu.
Skóraś wykorzystał dogranie Abdelhaka Kadriego i uświetnił debiut golem na wagę remisu. Z kolei tuż po przerwie znów miał udział przy akcji bramkowej - tym razem w roli głównej wystąpił Matisse Samoise, któremu asystował Omri Gandelman.
Sprawdź też: Dwa gole w pierwszym niedzielnym meczu Ekstraklasy
Michał Skóraś przyczynił się do zwycięstwa KAA Gent
Polak spędził na boisku 78. minut, wtedy zmienił go Franck Surdez. Jednak co najważniejsze dla Gentu, mimo gry w osłabieniu zdołał on utrzymać korzystny rezultat i odniósł drugie zwycięstwo w rozgrywkach ligowych (w szóstym meczu, sierpniowe spotkanie z Anderlechtem było przełożone).
Kolejnymi udanymi występami Skóraś może zwrócić uwagę selekcjonera Jana Urbana. W drużynie narodowej nie było go już dłuższy czas - na Euro 2024 zagrał w meczu z Francją (1:1), a potem przestał być powoływany przez Michała Probierza, głównie przez brak regularnej gry w Club Brugge.
7. kolejka Jupiler Pro League: Royal Antwerp - KAA Gent 1:2
gole: Rose Bozhinov 36' - Michał Skóraś 45+2', Matisse Samoise 47'
Po tym spotkaniu KAA Gent ma osiem punktów i awansował na dziewiąte miejsce w tabeli. W następnej kolejce drużyna Michała Skórasia podejmie FCV Dender EH (piątek 19 sierpnia).