- Sprzedałem wszystko. Przyszły rok zaczynam od zera - mówi Oskar Polis w Tygodniku Żużlowym. Polak wywrócił cały warsztat do góry nogami, choć ma za sobą kolejny świetny sezon w Kolejarzu Opole. Teraz ma zacząć współpracę z Krzysztofem Jabłońskim, który coraz bardziej rozpycha się na rynku tunerskim. To może być przełom w jego karierze, mimo iż w 2024 roku próbował swoich sił klasę wyżej i skończyło się to fatalnie. - Do tej pory tego żałuję. Podpisałem zły kontrakt i źle wybrałem klub - wyznaje 29-latek.