Polak walczył o pas. Ratował go tylko nokaut, jeszcze te sceny na koniec

5 godzin temu
Zdjęcie: Zawodnik bokserski pada na matę ringu po silnym ciosie przeciwnika, wokół obserwatorzy oraz sędzia zbliżający się do upadającego zawodnika; tło wypełnia publika i reklamy sponsorów.


Nikodem Jeżewski w sobotni wieczór mógł napisać kolejny piękny rozdział w historii polskiego boksu. Doświadczony pięściarz jeszcze kilka miesięcy temu myślał nad zakończeniem kariery. Dziś jednak stanął przed szansą na zdobycie pasa WBC International w kategorii bridger, który mógł katapultować go do walki o pełnoprawne mistrzostwo świata. Pojedynek z Marko Caliciem okazał się spektaklem jednego aktora. Kibice do końca wierzyli w sportowy cud w postaci nokautu. Nasz rodak ruszył do przodu, niestety aż za bardzo.
Idź do oryginalnego materiału