Adrian Gała doznał groźnego upadku podczas środowego meczu szwedzkiej Allsvenskan. Zawodnik Ultrapur Startu Gniezno, który w tym sezonie szuka dodatkowych startów poza Polską, reprezentował barwy Griparny Nyköping w starciu z Njudungarną Vetlanda. Spotkanie rozpoczął znakomicie, ale jego występ zakończył się dramatycznie w trzecim biegu dnia, gdy w jednym z wyścigów doszło do karambolu z udziałem trzech żużlowców.
Jednym z poszkodowanych był właśnie Gała, który po upadku musiał opuścić tor w karetce i został przetransportowany do szpitala na dalsze badania. Do medyków trafił także reprezentant gości – Filip Hjelmland. Na ten moment nie wiadomo, jak poważne są urazy obu zawodników. Klub nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu na temat stanu zdrowia Polaka.
W barwach Griparny Gała rozpoczął mecz perfekcyjnie – od dwóch pewnych zwycięstw, co mogło być oznaką powrotu do formy. W Polsce natomiast jego sytuacja jest mniej klarowna. Choć formalnie związany jest kontraktem z Ultrapur Startem Gniezno, ostatni raz wziął udział w ligowym meczu na początku czerwca. Od tego czasu pełni głównie rolę „rezerwowego kevlaru” dla Bastiana Pedersena, nie pojawiając się na torze w kolejnych spotkaniach.
Gała w przeszłości prezentował znacznie wyższy poziom, ale od dłuższego czasu próbuje się odbudować. Częstsze starty w Szwecji miały być sposobem na powrót do formy. Niestety, środowy wypadek może ten proces zatrzymać.
