Polak przeszedł przez piekło w Brazylii. W sześć dni spał niecałe 10 godzin
Zdjęcie: Polak przeszedł przez piekło w Brazylii. W sześć dni spał niecałe 10 godzin
— Niestety po pierwszym kilometrze pływania zacząłem odczuwać mocny ból pleców. Cały czas zgłaszałem to mojemu teamowi i dostawałem dużo tabletek przeciwbólowych, które nie pomagały — mówi nam Jurand Czabański, który w Brazylii podczas Brasil Ultra Tri w Rio de Janeiro pobił rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana. Czabański podczas sześciu dni zmagań spał niecałe 10 godzin. Do tego musiał walczyć z dużym bólem i kilkoma urazami. Mimo iż pobicie rekordu Roberta Karasia kosztowało go dużo zdrowia, w czerwcu chce zrobić coś jeszcze bardziej wymagającego, bijąc przy tym rekord Guinessa. ]]>