Polacy dominują w kwalifikacjach, Więcek dogania Shanahana

rallypl.com 2 godzin temu

Warszawa wypełniła się dziś dźwiękiem pisków opon i zapachem palonej gumy. Pierwszy dzień Red Bull Drift Masters Grand Finale 2025 dostarczył kibicom niesamowitych emocji.

Aż trzech Polaków znalazło się w czołowej piątce kwalifikacji, a największą sensację sprawił Jakub Król, który zdobył aż 98 punktów i pewnie wygrał rywalizację.

Za nim uplasował się Piotr Więcek, który nie tylko potwierdził swoją wysoką formę, ale również zrównał się punktami w klasyfikacji generalnej sezonu z liderem, Conorem Shanahanem. Na piątej pozycji zameldował się kolejny z naszych reprezentantów – Paweł Korpuliński.

Marcin Kin

Walka o mistrzostwo nabiera rumieńców

Najważniejszą wiadomością dnia jest fakt, iż Więcek dogonił Shanahana w klasyfikacji generalnej. Przed warszawską rundą Polak miał stratę ośmiu punktów, jednak słabszy występ Irlandczyka (dopiero 10. miejsce) sprawił, iż obaj kierowcy zgromadzili identyczną liczbę punktów. To oznacza, iż finałowa rywalizacja na PGE Narodowym zadecyduje o mistrzowskim tytule – a kibice będą świadkami bezpośredniego pojedynku o koronę Drift Masters.

Marcin Kin

Wyścig Legend: Kościuszko najlepszy w kwalifikacjach

Emocji nie brakowało również w Wyścigu Legend, gdzie o zwycięstwo walczyły ikony motorsportu za kierownicą buggy. Najszybszy okazał się Michał Kościuszko, wyprzedzając m.in. Carlosa Sainza, Davida Coultharda i Adama Małysza.

Na linii startu w sobotnich finałach zobaczymy także takich zawodników jak: Tadeusz Błażusiak, Johan Kristoffersson, Mattias Ekström czy Timmy Hansen. Bezpośrednie pojedynki zapowiadają się niezwykle widowiskowo i będą kolejną atrakcją dla publiczności zgromadzonej na stadionie.

Finałowe emocje przed nami

Jutro na PGE Narodowym czeka nas kulminacja sezonu – wielki finał, który rozstrzygnie losy mistrzostwa Drift Masters. Kibice w Warszawie oraz widzowie Red Bull TV (transmisja od godziny 14:45 z polskim komentarzem) mogą spodziewać się jednego z najbardziej pasjonujących wydarzeń motorsportowych tego roku.

Polacy już pokazali, iż są w stanie walczyć o najwyższe cele, a pojedynek Więcka z Shanahanem zapisze się w historii jako jedna z najbardziej emocjonujących rywalizacji w driftingu.

Idź do oryginalnego materiału