Reprezentacja Polski nie będzie występować w kolejnej edycji Ligi Narodów w dywizji A, a w dywizji B. Kadra prowadzona przez Michała Probierza przegrała 1:2 ze Szkocją i zajęła ostatnie miejsce w grupie A1, więc nie zagra w barażach o utrzymanie. Polska nie ma też już szans na znalezienie się w pierwszym koszyku przed losowaniem grup eliminacyjnych do mistrzostw świata, ponieważ to zagwarantowałby jej awans do play-offów Ligi Narodów - a do tego potrzeba było zająć pierwsze lub drugie miejsce w grupie.
REKLAMA
Zobacz wideo Piłkarze wygwizdani na Narodowym po meczu ze Szkocją
Czytaj także:
Stanowski dał "1" polskiemu piłkarzowi. "Dramat"
Mimo tego niepowodzenia Probierz nie widzi zbyt wielu błędów po swojej stronie i nie zamierza podawać się do dymisji. Jednocześnie mówi, iż nie zamierza schodzić z obranej drogi. - Mam pomysł na ten zespół i nie rozważam żadnej dymisji. Na pewno są elementy do poprawy, ale uważam, iż idziemy w dobrym kierunku. Można na mnie wieszać psy. Ja sobie zdaję ze wszystkiego sprawę, bo jestem osobą odpowiedzialną. Ale nie mam zamiaru wycofywać się z drogi, którą podjęliśmy - przekazał selekcjoner na pomeczowej konferencji prasowej.
Reprezentacja Polski zakończyła tę edycję Ligi Narodów z czterema punktami w sześciu meczach (3:2 ze Szkocją i 3:3 z Chorwacją) oraz bilansem bramek 9:16. Więcej straconych goli może mieć tylko Bośnia i Hercegowina, jeżeli przegra we wtorkowym meczu z Holandią.
Pol wskazał kandydatów na selekcjonera. "Kulesza pewnie by chciał"
W trakcie transmisji na żywo na YouTube Michał Pol czytał pytanie jednego z internautów, który stwierdził, iż Marek Papszun poukładałby reprezentację znacznie lepiej od Probierza. Wtem dziennikarz postanowił wskazać listę kandydatów, którzy mogliby zastąpić Probierza w roli selekcjonera. - Ja nie wiem, nie ma co wymieniać nazwisk potencjalnych następców. Kulesza pewnie by chciał kogoś z polskich trenerów, jeżeli uzna, iż będzie Probierza wymieniał. Da dzisiaj jest trójka: Maciej Skorża, Jan Urban i Marek Papszun, który musiałby zostawić w środku sezonu Raków Częstochowa - powiedział.
Czytaj także:
Książulo zjadł na meczu Polski. Wydał 4000 zł. Mocne słowa
Aktualnie każdy z tych trenerów jest zatrudniony. Skorża wrócił po prawie ośmiu miesiącach do japońskiej Urawy Red Diamonds, gdzie we wrześniu i październiku zanotował serię czterech porażek z rzędu. Urban pracuje od marca zeszłego roku w Górniku Zabrze, a jego kontrakt wygasa z końcem tego sezonu. Z kolei Papszun wrócił po roku przerwy do Rakowa Częstochowa i ma tam istotną umowę do czerwca 2026 r. Aktualnie Raków zajmuje trzecie miejsce w Ekstraklasie z 31 punktami i traci trzy do prowadzącego Lecha Poznań.
Czy któregoś ze wspomnianej trójki wybrałby Zbigniew Boniek? - Mówi się, iż Papszun mógłby być trenerem, Skorża... Jest Janek Urban. Ma wszystko, ale nie było możliwości, by go sprawdzić - mówił były prezes PZPN w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Rymanowski Live". Warto dodać, iż umowa Probierza z polską federacją jest ważna do końca eliminacji mistrzostw świata w 2026 r.
Reprezentacja Polski zagra kolejne mecze w marcu przyszłego roku, kiedy rozpoczną się eliminacje do mundialu. Biało-Czerwoni poznają swoich grupowych rywali podczas losowania, które odbędzie się 13 grudnia w Zurychu.