Magda Linette zaimponowała już w Miami, w pięknym stylu pokonała tu już dwie Rosjanki: Anastazję Pawluczenkową i Jekaterinę Aleksandrową. I gdy wydawało się, iż może się szykować do kolejnego "maratonu" z Beatriz Haddad Maią, rozstawiona tu Brazylijka została rozbita na Hard Rock Stadium przez 215. w tej chwili w światowym rankingu Lindę Fruhvirtovą, przegrała z nią 0:6, 2:6. I to z Czeszką poznanianka zmierzy się w sobotę w trzeciej rundzie. Dostanie szansę do rewanżu za przegrany finał turnieju WTA.