Podwójne zatrudnienie Alexandra Stoeckla. "Małysz i PZN na pewno poczuli się oszukani"

olimpiada.interia.pl 6 godzin temu

Dla polskich skoków narciarskich było to bez dwóch zdań jedno z największych "trzęsień ziemi" w bieżącym sezonie - w połowie lutego media obiegła informacja, iż z posady w PZN rezygnuje Alexander Stoeckl, który dał do zrozumienia w specjalnym komunikacie, iż nie spodobała mu się publiczna krytyka jego pracy ze strony prezesa związku Adama Małysza. gwałtownie też atmosfera wokół tego zamieszania została podgrzana przez informacje, iż Stoeckl równolegle z piastowaniem stanowiska w PZN był zatrudniony w... norweskiej firmie z branży budowlanej....


Idź do oryginalnego materiału